W przestrzeni publicznej pojawiła się ostatnio debata nt. wzrostu cen detalicznych niektórych produktów żywnościowych w okresie pandemii. Należy podkreślić, iż przez cały ten okres sieci handlowe utrzymały swoje marże na poziomie przed pandemią, a wzrost cen wywołały czynniki całkowicie niezależne od sieci handlowych, jak mechanizmy rynkowe popytu i podaży, dostępność surowców na rynku, warunki pogodowe czy wahania kursów walutowych Euro.
W czasie pandemii mechanizm popytu i sprzedaży nie uległ zmianie. Ze względu na ograniczenia w handlu związane z COVID-19 popyt był bardzo niestabilny. Niestabilna podaż, brak surowca, ograniczona dostępność produktów na rynku, m.in. brak płynów do dezynfekcji rąk czy rękawiczek przy ogromnym popycie determinowały poziom cen.
W segmencie warzyw i owoców na wiosnę rokrocznie notowany jest wzrost cen krajowych i importowanych warzyw i owoców, co jest związane z wyczerpywaniem się jesiennych zbiorów, dostępnością jedynie droższych odmian i wzrostem kosztów przechowywania. W przypadku produktów rolnych bardzo istotny jest również czynnik pogodowy (np. duże opady deszczu wpływają na podaż produktów).
Wzrost cen mięsa obserwowany na początku pandemii przez okres ok. 2-3 tygodni wynikał z faktu, że konsumenci gromadzili zapasy, mrożąc mięso, stąd dostawcy i hurtownicy zareagowali znaczącą podwyżką cen. W kolejnych miesiącach ceny mięsa miały tendencję malejącą, w związku z malejącym popytem ze strony klientów. Aktualnie ceny żywca spadły, zarówno w Polsce, jak i w Europie, i plasują się poniżej cen z początku roku.
Handel w Polsce funkcjonuje w ścisłym powiązaniu z gospodarką światową. Ceny żywności w Polsce kształtowane są przez czynniki makroekonomiczne takie, jak ceny paliw na świecie, ceny surowców w Azji, globalne wskaźniki popytu i podaży, zmiany klimatyczne czy epidemie chorób zwierząt i roślin. Po wybuchu pandemii koronawirusa, w wyniku zamknięcia granic, doszło do zakłóceń w globalnych łańcuchach dostaw. Wiele krajów, w celu ochrony własnego rynku gospodarczego, wstrzymało eksport produktów, zmniejszając tym samym podaż na innych rynkach, w tym także w Polsce.
Firmy zrzeszone w POHiD w tak trudnych okolicznościach dokładają wszelkich starań, aby utrzymać ceny na możliwie najniższym poziomie dzięki bardzo niskim marżom handlowym. Produkty oferowane są na konkurencyjnym poziomie, zarówno w przypadku cen regularnych, jak i cen promocyjnych.