Przedsiębiorcy od stycznia będą musieli obowiązkowo zgłaszać każdą umowę o dzieło do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Przedstawiciele rządu przyznają, że ten zamierza oskładkować wszystkie umowy-zlecenia. Jak donosi „Gazeta Wyborcza” dotyczy to również osób pracujących na etat, które mają takie umowy oraz tych łączących działalność gospodarczą z umowami-zleceniami.
Rząd już w pierwszej “tarczy antykryzysowej” zapisał, że od stycznia 2021 przedsiębiorcy będą musieli umowy o dzieło zgłaszać do ZUS. Przedsiębiorcy będą mieli 7 dni od podpisania umowy na poinformowanie o niej Zakładu. ZUS z napływających danych stworzy specjalny rejestr umów o dzieło. I na każde żądanie będzie dane z niego udostępniać członkom rządu.
Na pytanie dziennikarzy „Gazety Wyborczej”, co ZUS będzie robił z informacjami zawartymi w rejestrze, biuro prasowe Zakładu odpowiedziało, że “informacje te mogą być wykorzystywane m.in. do celów statystyczno-analitycznych, szczególnie przy opracowywaniu i kierowaniu odpowiedniej pomocy”.
Z zapisów “tarczy antykryzysowej” wynika jednak co innego. Chodzi o “umożliwienie ZUS weryfikowania istnienia obowiązku ubezpieczeń społecznych osób wykonujących umowy nazwane umowami o dzieło”.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Oprac.: NP
