Rozmowa z Piotrem Kaznowskim, Dyrektorem Zarządzania Kategorią i Marketingu Mars Wrigley. Wywiad dotyczy obchodów 25-lecia działalności poznańskiej fabryki, osiągniętych celów oraz o planach i rozwoju na przyszłość.
Redakcja: W 2021 poznańska fabryka obchodziła 25-lecie działalności. To jednak nie był jedyny jubileusz. Jakie jest Państwa największe osiągnięcie tego ćwierćwiecza?
Piotr Kaznowski: 2021 r. był dla Mars Wrigley wyjątkowy pod wieloma względami. Świętowaliśmy 130-lecie wyprodukowania przez Williama Wrigley’a Jr pierwszej gumy do żucia oraz 25-lecie działalności naszej poznańskiej fabryki. Nie jest łatwo odpowiedzieć, co jest dla nas największym osiągnięciem w tym czasie. Jesteśmy dumni z sukcesów biznesowych odnoszonych wspólnie z partnerami handlowymi w kategorii gum i miętusów, ale też czekolady czy cukierków owocowych. Od zawsze pracujemy w oparciu o 5 zasad: stawiamy na jakość naszej pracy i działanie na rzecz społeczeństwa. Wykazujemy odpowiedzialność (jako ludzie i firma), działając tu i teraz. Podstawą naszych decyzji jest też wzajemność korzyści dla wszystkich interesariuszy. Kładziemy nacisk na wydajność i optymalne użytkowanie zasobów. Mamy finansową wolność umożliwiającą podejmowanie własnych decyzji, bez nacisków z zewnątrz. Dzięki temu jesteśmy wiarygodni dla naszych konsumentów, partnerów biznesowych i pracowników Mars Wrigley.
Czy osiągnęliście wszystkie cele zaplanowane na te dwie dekady?
W dużej mierze tak. Cieszy mnie fakt, że przez te lata wiele zrobiliśmy w kwestii budowania świadomości, że żucie bezcukrowej gumy to istotny element troski o zdrowie jamy ustnej. To ważne, bo ponad 80% sześciolatków i niemal każdy dorosły Polak cierpi na próchnicę. Dlatego nieprzerwanie od 2013 r. kontynuujemy program „Dziel się Uśmiechem”. Działając wspólnie z Polskim Czerwonym Krzyżem, Polskim Towarzystwem Stomatologicznym oraz Polskim Towarzystwem Stomatologii Dziecięcej wyedukowaliśmy już ponad 700 tys. dzieci z całej Polski na temat zasad prawidłowej higieny jamy ustnej i sposobów zapobiegania próchnicy. Dynamicznie rozwija się także nasza poznańska fabryka, która była już wielokrotnie rozbudowywana i modernizowana, co wpłynęło na znaczne poszerzenie portfolio wytwarzanych w niej produktów. Obecnie trafiają one nie tylko do polskich czy europejskich konsumentów. Żują je również mieszkańcy Dubaju czy Sierra Leone.
Jakie mają Państwo plany rozwoju na przyszłość?
W pierwszej kolejności chcemy promować marki gum z naszego portfolio oraz odpowiadać na zmieniające się trendy i potrzeby. W przyszłości, podobnie jak teraz, chcemy towarzyszyć konsumentom wszędzie tam, gdzie spędzają czas. Zamierzamy dalej, z równą skutecznością, docierać do młodszych grup wiekowych poprzez niestandardowe projekty. Chcemy też w pełni wykorzystać potencjał pozostałych marek z oferty Mars Wrigley. Snickers z pewnością nie pozwoli, żeby Polacy „nie byli sobą, kiedy są głodni”, a M&M’s będzie coraz częściej „pakował się do miski”.
Co zatem w kwestii zrównoważonego biznesu? Jakie są dla Państwa kluczowe zagadnienia w tej dziedzinie?
Zarówno w skali globalnej, jak i lokalnej składamy konkretne zobowiązania w zakresie m.in. osiągnięcia zerowej emisji netto gazów cieplarnianych, zrównoważonego pozyskiwania surowców, odpowiedzialnego gospodarowania gruntami oraz podejścia do opakowań. Wspieramy też społeczności z miejsc, w których działamy. Poznańska fabryka, jak i pozostałe w Polsce, wytwarza produkty przy użyciu energii pochodzącej wyłącznie z odnawialnych źródeł. Systematycznie obniżamy też jej wpływ na środowisko, m.in. poprzez program wymiany oświetlenia, czy działania w duchu „zero waste”. W Mars wierzymy, że świat, którego pragniemy jutro, zaczyna się od tego, jak prowadzimy nasz biznes dziś. Takie podejście do rozwoju uważamy za konieczne i właśnie taka postawa będzie coraz częściej kryterium wyboru przy sklepowej półce.
oprac. red.
