Producenci żywności ostrzegają przed kolejnymi podwyżkami cen w sklepach

Gospodarka

Producenci żywności ostrzegają przed kolejnymi podwyżkami cen w sklepach

Producenci żywności coraz mocniej sygnalizują, że razem z handlem ponoszą największe skutki wzrostu kosztów działalności. Przedstawiciele branży sygnalizują, że nie są już w stanie ponosić tak dużych obciążeń, co może oznaczać, że będą w większym stopniu przerzucać rosnące koszty na konsumentów. Klienci powinni się zatem szykować na kolejne podwyżki cen w sklepach spożywczych.

– Ceny rosną, ale mimo to konsumenci wciąż nie odczuwają rzeczywistego wzrostu kosztów po stronie producentów. W branży mięsnej to 30%. W przyszłym roku lepiej nie będzie, ceny jeszcze mocniej pójdą w górę. Głównie z tego powodu, że nośniki energii są drogie i będą jeszcze droższe. (…) Droższa energia (ciepło, prąd), ale także transport uderzają w absolutnie wszystkich. Wiele firm bierze na siebie wzrost kosztów, ale nie można tego utrzymywać w nieskończoność. Wolimy mieć jeden zakład zamknięty niż produkować na warunkach wcześniejszych umów, zupełnie dzisiaj nieopłacalnych – mówi Adam Zdanowski, prezes ZM Wierzejki i członek zarządu Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego (UPEMI).

– Robimy, co możemy, aby skalę wzrostu cen minimalizować, ale możliwości są ograniczone, biorąc pod uwagę zarówno skalę wzrostu kosztów, jak i obciążeń innego rodzaju, np. fiskalnych, nakładanych na sieci – mówi Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

Z ostatniego badania UCE Research i Wyższych Szkół Bankowych wynika, że w październiku ceny w sklepach były o 26,1 proc. wyższe niż przed rokiem.

źródło: Rzeczpospolita