“Nasz rozwój odbywa się w sposób przemyślany”

Wywiady

“Nasz rozwój odbywa się w sposób przemyślany”

06 lipca 2020

Rozmowa z Januszem Stroką, Prezesem sieci Netto Polska o wdrażaniu modelu 3.0 w sklepach Netto, wpływie pandemii na plany sieci na najbliższe miesiące oraz o tym, czy koronawirus zmieni oblicze polskiego handlu. Rozmowa odbyła się pod koniec maja, zanim oficjalnie poinformowano o przejęciu sklepów Tesco przez Netto.

Nikodem Pankowiak: Biorąc pod uwagę zmianę modelu zakupów w Polsce, dyskont jako format cieszy się w tej chwili dużym zainteresowaniem wśród konsumentów. W jaki sposób Netto chce się wyróżnić na tle mocnych konkurentów w tym formacie? Czy realizowany obecnie koncept Netto 3.0. to nie tylko odpowiedź na zmieniające się potrzeby zakupowe klienta, ale też próba dotrzymania kroku konkurencji?

Janusz Stroka: Stale mierzymy się z wieloma wyzwaniami, wpływającymi na rynek detaliczny w Polsce, jak choćby obecna sytuacja, spowodowana trwającym wciąż stanem pandemii. Niezmiennie staramy się odpowiadać zarówno na potrzeby klientów, jak i obowiązujące trendy rynkowe oraz działania konkurencji. W tym celu właśnie powstał model Netto 3.0. Dzięki niemu możemy dostarczać konsumentom wyjątkowe doświadczenia zakupowe na wielu poziomach. Oferujemy zakupy w przestronnych i komfortowych wnętrzach, zaprojektowanych w oparciu o skandynawski design, przy dźwiękach muzyki. Inwestujemy w nowe technologie, m.in. zintegrowane systemy komunikacji bezprzewodowej, nagłośnienie i zarządzanie kolejką kasową. Dzięki wprowadzeniu zróżnicowanej oferty produktowej, jesteśmy w stanie dotrzeć do najbardziej wymagających klientów w każdym wieku. Zadbaliśmy też o strefę TO GO z przekąskami, a także o świeżo wypiekany w naszych sklepach chleb. Co ważne, koncept 3.0. ma elastyczną formę, dzięki czemu umożliwia nam wprowadzanie zmian, nieustanne udoskonalanie oferty oraz wyglądu naszych sklepów, wprowadzanie kolejnych nowoczesnych rozwiązań.

Na jakim etapie jest realizacja tego konceptu i czy dostosowane zostaną do niego także wszystkie starsze placówki? Jakie są reakcje klientów i które z jego elementów zyskały ich największą akceptację?

Wszystkie nowo otwierane sklepy Netto funkcjonują w oparciu o model 3.0. Jednocześnie przez cały czas prowadzimy remodeling starszych placówek, dostosowując je do naszego nowego konceptu. W efekcie w ten sposób działa już ponad 100 placówek naszej sieci. W tegorocznych planach mamy otwarcie ok. 20-25 nowych sklepów i remodeling ponad 60 starszych punktów. Bardzo nas cieszy, że klienci doceniają nowy format. Największym uznaniem cieszy się zdecydowanie na nowo „odkryta”, dzięki efektownej ekspozycji, strefa owoców i warzyw, w której znajdziemy bogaty wybór świeżych produktów od sprawdzonych, przede wszystkim polskich, dostawców. Powodzeniem cieszy się półka zdrowia z artykułami bezglutenowymi, bezlaktozowymi, bezcukrowymi oraz BIO. Generalnie, mogę z przekonaniem powiedzieć, że koncept 3.0 jest świetnie dostosowany do potrzeb polskiego konsumenta i wszystkie jego elementy okazały się wielkim sukcesem.

Dlaczego Netto nie jest reprezentowane we wschodniej Polsce? Czy sieć przewiduje w przyszłości wejście w ten region kraju?

Zgodnie z naszym modelem biznesu i przyjętymi założeniami, w 2020 roku koncentrujemy się na dalszej ekspansji, nasz rozwój odbywa się jednak w sposób zrównoważony i przemyślany. Obecnie planujemy otwarcia nowych sklepów przede wszystkim w regionach, w których Netto jest już obecne, ale gdzie wciąż widzimy potencjał do rozwoju. Warto też podkreślić, że nowe sklepy otwieramy w promieniu ok. 300 km od naszych centrów dystrybucji – w ten sposób chcemy zagwarantować naszym klientom codzienne dostawy świeżych produktów, co jest naszym priorytetem. Nieustannie myślimy jednak o dalszej ekspansji, a co za tym idzie w przyszłości sklepy Netto z pewnością pojawią się również na wschodzie kraju.

Czy obsługujące sieć magazyny dystrybucyjne w pełni zaspokajają wasze potrzeby? Czy w przyszłości przewidywane są kolejne lokalizacje w przypadku wzrostu liczby sklepów, czy raczej w grę wchodzi rozbudowa obecnych magazynów?

Nasze magazyny w dalszym ciągu mają potencjał, który możemy wykorzystywać do zaopatrywania w towary nowo powstające placówki. W ostatnim czasie rozbudowaliśmy magazyn w Motańcu, który z powodzeniem obsługuje dwa duże regiony – Zachodnie Pomorze oraz Wielkopolskę. W przyszłości, w przypadku pojawienia się nowych sklepów na wschodzie kraju, powstaną nowe centra logistyczne, gwarantując nam możliwość rozwoju na tym obszarze.

W tym roku planowali Państwo otworzyć w Polsce sklep nr 400. Czy koronawirus sprawił, że musieliście zrewidować swoje plany? Jaką dynamikę wzrostu sieć zakłada w drugiej połowie tego roku, ale także w kolejnych latach?

Epidemia koronawirusa nie wpłynęła na zmianę planów, dotyczących ekspansji naszej sieci. W dalszym ciągu pozostajemy przy takiej dynamice wzrostu, jaką zakładaliśmy na początku roku. Chcemy zamknąć 2020 r. z liczbą 20-25 nowych sklepów Netto. Mogę też dodać, że zgodnie z naszymi założeniami, które sięgają 2021 roku, liczba otwieranych placówek Netto w kolejnych latach sukcesywnie wzrośnie.

Jak w okresie epidemii wyglądały relacje sieci z producentami? Czy musieli Państwo np. renegocjować niektóre umowy lub skrócić terminy płatności, aby mieć pewność, że Wasi dostawcy utrzymają płynność finansową?

Trudna sytuacja, spowodowana zagrożeniem COVID-19, bezsprzecznie wymaga podejmowania działań opartych o zrozumienie, współpracę i solidarność. Dlatego natychmiast po wprowadzeniu pierwszych obostrzeń w kraju, wystosowaliśmy do wszystkich naszych dostawców oficjalne pismo, w którym zapewniliśmy ich, że niezmiennie mają w Netto silnego partnera biznesowego, który udzieli im niezbędnego wsparcia, gdy tylko zajdzie taka potrzeba. Stąd też, gdy pojawiały się prośby, m.in. skracaliśmy terminy płatności bez podejmowania dodatkowych negocjacji, nie negocjowaliśmy także umów dotyczących cen najmu powierzchni w centrach handlowych, rozumiejąc trudną sytuację, w jakiej znaleźli się nasi partnerzy z branży deweloperskiej. Muszę przyznać, że nasza współpraca z dostawcami od początku trwania epidemii przebiega bez zastrzeżeń i liczę, że tak będzie nadal.

Jak bardzo Pana zdaniem koronawirus zmieni oblicze handlu w Polsce? Czy wpłynie on na zachowania klientów, ale także funkcjonowanie sklepów?

Za sprawą koronawirusa realia zakupowe uległy zmianie. Kluczowe stało się bezpieczeństwo podczas zakupów. Dlatego obecnie tak ważne staje się wdrażanie wszelkich możliwych rozwiązań, które wpływają na poprawę bezpieczeństwa zarówno klientów, jak i pracowników. Mając na uwadze zdrowie i komfort obu tych grup, wszystkie sklepy Netto już od początku marca funkcjonują w zaostrzonym trybie sanitarnym. Wprowadziliśmy również szereg dodatkowych rozwiązań ochronnych, aby zakupy w Netto były tak bezpieczne, jak to tylko możliwe. Jednocześnie jestem przekonany, że przynajmniej część tego typu rozwiązań nie powinna być stosowana jedynie tymczasowo, lecz powinna stać się standardem w każdym sklepie. Ogromne znaczenie w obecnym okresie ma także solidarność społeczna. I w tym przypadku cały handel jako branża pokazał, że jest silnym filarem rynku, który doskonale rozumie, na czym polega społeczna odpowiedzialność biznesu.