Ministerialna opłata pogrąży polski cydr

Aktualności

Ministerialna opłata pogrąży polski cydr

Największe koszty poniosą przedsiębiorstwa sprzedające wina i cydry – tak wynika ze zaktualizowanej właśnie wersji projektu Ministerstwa Zdrowia dotyczącego nałożenia specjalnej opłaty na alkohole w małych pojemnościach. Będą one znacznie wyższe niż zakładano pierwotnie.

Związek Pracodawców Polska Rada Winiarstwa wnioskował o wyłączenie wyrobów winiarskich zawierających do 15% alkoholu z opłat od sprzedaży „małpek”. Powód? Wino w wersji „mini” to zupełnie inna kategoria produktów. Rozwój segmentu małych win wiąże się z trendami premiumizacji i ograniczania konsumpcji alkoholu. Coraz więcej konsumentów woli kupić małą porcję droższego wina, niż dużą butelkę wina bardziej dostępnego cenowo. To dobry trend, który zostanie zahamowany przez projektowaną ustawę – podkreślają eksperci zrzeszeni w Związku Pracodawców Polska Rada Winiarstwa.

Zdumiewa dodatkowa opłata nałożona na cydr. To olbrzymie obciążenie, które czyni sprzedaż tego trunku  w małych opakowaniach zupełnie nieopłacalną. – Na koniec roku rząd nie podniósł akcyzy na cydr, aby wspierać w ten sposób sadowników – jabłka bowiem są głównym surowcem w produkcji cydru. Teraz zaskakuje nas nową wersją ustawy, która spowoduje wzrost ceny małej butelki cydru na półce o około 3,5 zł (wzrośnie przecież kwota VAT oraz marże sieci). A to praktycznie wyeliminuje ten produkt z rynku – komentuje Jakub Nowak, Prezes firmy JNT Group.

Zgodnie z projektem ustawy, zmiany mają wejść w życie już od 1 kwietnia 2020 r.

Foto: Pixabay