Wartość rynku wafli impulsowych w Polsce w ciągu ostatniego roku wyniosła prawie 905 mln zł. W porównaniu do pokrewnej kategorii batonów czekoladowych, wafle impulsowe są jednak o 210 mln zł mniejszą kategorią w ujęciu wartościowym.
Wafle impulsowe charakteryzują się podobną dynamiką rozwoju, jak w przypadku batonów czekoladowych: stabilna sprzedaż w przypadku wolumenu i sztuk opakowań, zaś intensywniejszy wzrost widoczny w ujęciu wartościowym (+6,1%). Wzrost wartości sprzedaży całej kategorii sterowany był przez wzrosty cen (zarówno ceny za kilogram, jak i ceny za opakowanie). A te obserwowane były we wszystkich kanałach sprzedaży, zaczynając już mniej więcej od połowy 2017 r. W ciągu ostatniego roku w największym stopniu średnie ceny rosły dla stacji benzynowych oraz dużych sklepów spożywczych wraz z sieciami chemicznymi (kolejno +12% i +7,1%). Wzrosty średnich cen przełożyły się na wzrosty wartościowe kategorii w niemal wszystkich formatach sprzedaży – jedynie oprócz małych sklepów spożywczych i sklepów winno-cukierniczych, gdzie sprzedaż pozostała na stabilnym poziomie.
Warto zauważyć, że różnice w średniej cenie za pojedyncze opakowanie w poszczególnych formatach sprzedaży są relatywnie niewielkie. Kanałami o najniższej cenie za opakowanie pozostają dyskonty, supermarkety oraz hipermarkety – ze średnią ceną ok. 1,30zł. Zaś w sklepach spożywczych płaci się średnio od 1,30 do 1,45zł za sztukę. Najdrożej jest na stacjach benzynowych – w ostatnim roku średnia cena wafla przekroczyła barierę 2 zł (średnio 2,19zł). Mimo wyższej ceny, stopniowo wprowadzany zakaz handlu otwiera możliwości rozwoju stacji benzynowych czy małych sklepików prowadzonych przez właścicieli, gdzie średnia cena za wafel jest nieco wyższa niż rynkowa. Biorąc więc pod uwagę dwa powyższe punkty, tj. wzrost średnich cen we wszystkich kanałach sprzedaży oraz jednocześnie nakładający się na to zakaz handlu modyfikujący przyzwyczajenia zakupowe Polaków, można przypuszczać, że kategoria w kolejnych miesiącach może wciąż być perspektywiczna pod kątem dalszego rozwoju wartościowego.
W przeciwieństwie do całej branży słodyczy, wafle również charakteryzują się dużą sezonowością. Jednak największa sprzedaż nie przypada na okresy świąteczne, jak wygląda to w przypadku kategorii pralin czy tabliczek czekoladowych. Jesień to właśnie czas dla sprzedaży kategorii wafli impulsowych. W tym okresie zarówno wafle oblewane, jak i nieoblewane czekoladą osiągają największą sprzedaż w ciągu całego roku. Sprzyjają temu dłuższe, chłodniejsze wieczory, jak również powroty na uczelnie, do szkół czy do pracy po okresie wakacyjnym. Wartość sprzedaży z trzech jesiennych miesięcy (tj. wrzesień, październik oraz listopad) stanowi niezmiennie od kilku lat prawie 30% sprzedaży całorocznej kategorii, natomiast miesiące o najniższej sprzedaży to styczeń i luty.
W związku z tym, że relatywnie cena płacona za opakowanie jest niewielka, znaczenie marek własnych dla kategorii jest niskie i wciąż zmniejszające się (8,6% w ujęciu wartościowym). Rozwój kategorii odbywa się dzięki produktom markowym. Producenci starają się rozbudzić konsumpcyjne gusta wprowadzając na rynek sporo nowości – najczęściej są to nowości smakowe w ramach istniejących marek (wersje limitowane o oryginalnych smakach, jak np. kokos, brownie, malina lub pomarańcza) lub poszerzenia linii produktowej dla istniejących wariantów z mlecznej na gorzką czekoladę, ale zdarzają się także zupełnie nowe formaty produktowe (chrupka powłoka waflowa nadziana popularnym kremem orzechowo-czekoladowym) lub zupełnie nowe marki.
Sprzedaż wartościowa wafli jest podzielona na mały i duży format mniej więcej po połowie, z delikatną przewagą dla dużego formatu. Sprzedaż koncentruje się przede wszystkim na dyskontach (26,1%), średnich sklepach spożywczych (19,1%) oraz supermarketach (16,3%). Porównując do całego koszyka spożywczego zauważalna jest większa istotność małego formatu dla wafli, które z natury są produktem bardziej impulsowym. W przypadku małego formatu (tj. sumy kanałów: małe, średnie i duże sklepy spożywcze wraz z sieciami chemicznymi, stacje benzynowe, sklepy winno-cukiernicze i kioski) wartościowa lokalizacja sprzedaży wafli to 48,7% podczas, gdy dla całego koszyka spożywczego to aż o 6,8 pp mniej.
Wafle impulsowe klasyfikowane są pod kątem oblania czekoladą. Wśród wafli większą wartość sprzedaży generują wafle oblewane: stanowią średnio nieco ponad 80% kategorii podczas, gdy wafle bez polewy nieco mniej niż 20% wartości kategorii. Najpopularniejszymi smakami zarówno wśród wafli oblewanych, jak i nieoblewanych są wciąż wafle o smakach: kakaowym, mlecznym oraz orzechowym, ale wśród czołowych smaków znajdą się również takie, jak wanilia, karmel, nugat czy brownie. Rozwój kategorii wafli w ujęciu wartościowym sterowany jest zarówno przez wafle oblewane, jak i nieoblewane (kolejno +5,4% i 9,0%).
Źródło: Nielsen
Foto: Pixabay