Tylko od początku 2024 roku do Polskiej Sieci Handlowej Nasz Sklep dołączyło 256 nowych sklepów, co przekłada się na łączną liczbę 5688 aktualnie działających placówek handlowych.
INTENSYWNY ROZWÓJ
PSH Nasz Sklep to największa z sieci franczyzowych należących do rzeszowskiej Grupy Kapitałowej Specjał, skupiająca obecnie 5688 sklepów w całej Polsce. W minionym roku do Naszego Sklepu dołączyła rekordowa ilość 619 nowych placówek handlowych. Mogłoby się wydawać, że do tego wyniku trudno będzie się zbliżyć, tymczasem tylko w przeciągu 5 miesięcy br. sieć powiększyła się o kolejne 256 sklepów. Co jest przyczyną sukcesu tak silnej ekspansji?
– Staramy się, aby nasze siły terenowe były jak najbliższej potrzeb franczyzobiorców. Sukcesywnie zwiększamy liczbę koordynatorów, a jednocześnie wyposażamy ich w takie narzędzia, które znacząco usprawniają ich wizyty w sklepach. Finalnie przekłada się to na oszczędność czasu, dzięki której zwiększa się częstotliwość oraz jakość tych wizyt, co doskonale widzimy po naszych raportach – mówi Jan Sałata, Dyrektor Generalny PSH Nasz Sklep.
– Obecnie na rynku widzimy raczej trend zmniejszania, uszczuplania sił terenowych, tymczasem my mówimy temu stanowcze „nie”. Nowoczesność i informatyzacja to coś, z czym niewątpliwie się zgadzamy, ale nie kosztem eliminowania pracy człowieka. Musimy pamiętać, że odpowiedzialne i rozważne prowadzenie biznesu to nie tylko patrzenie w tabelki, ale także wsłuchiwanie się w głosy naszych partnerów. Myślę, że to właśnie ten aspekt pozwala nam na tak intensywny rozwój, mimo iż mamy niesprzyjające ku temu czasy. W końcu, jak podają statystyki, w 2023 roku w Polsce zamknęło się ponad 3 000 sklepów, a my cały czas intensywnie rośniemy – dodaje Jan Sałata.
W ubiegłym roku Nasz Sklep powołał do życia Rady Franczyzowe, na łamach których regularnie omawiane są najnowsze propozycje sieci, a także bieżące problemy, co, jak podkreśla firma, przełożyło się na szybkie wskazanie obszarów współpracy, które wymagają szczególnej uwagi.
FRANCZYZA SZANSĄ NA PRZETRWANIE
Tylko w minionym roku blisko 10 000 sklepów zawiesiło swoją działalność, a ponad 3 000 zdecydowało się na definitywne zamknięcie. Jaki los czeka zatem właścicieli małych sklepów w najbliższych latach?
– Jedyną odpowiedzią na potrzeby rynku handlu tradycyjnego w Polsce, a zarazem ostatnią deską ratunku, jest franczyza. Presja ze strony dyskontów będzie tylko rosła. Żaden mały przedsiębiorca nie jest w stanie w pojedynkę przeciwstawiać się rynkowym gigantom, których stać na ogromne kampanie reklamowe oraz handel na minimalnych marżach przy jednoczesnych świetnych cenach zakupu. Tutaj pojawia się miejsce dla nas, bo przecież jednak te małe sklepy są w Polsce potrzebne. Nasz franczyzobiorca dostaje od nas znany i wysoko oceniany brand, pełne wsparcie techniczne, biznesowe, rachunkowe, marketingowe oraz nieocenioną opiekę koordynatora. Oczywiście zapewniamy również dostęp do bardzo szerokiej gamy asortymentowej w cenach nieosiągalnych dla indywidualnego właściciela małego sklepu – zaznacza Tomasz Gąsior, Dyrektor ds. Franczyzy
PSH Nasz Sklep posiada 5 formatów sklepów, dostosowanych do potrzeb franczyzobiorców: Nasz Sklep, Nasz Sklep Express, Delikatesy Sezam, Delikatesy Premium, Delikatesy Premium Market Plus. Formaty te różnią się przede wszystkim wymaganą powierzchnią sklepów, ale także poziomem ich informatyzacji czy polityką promocyjną.
NOWOCZESNE DZIAŁANIA
Oprócz silnej ekspansji, Nasz Sklep ze wsparciem Grupy Kapitałowej Specjał, stawia na rozwój technologiczny.
– Prowadzimy intensywne prace nad systemowymi rozwiązaniami, które pomogą nam w jeszcze mocniejszym zaangażowaniu franczyzobiorców we wspólne działania nad wypracowaniem optymalnej oferty konsumenckiej. Już wkrótce zyskamy możliwość tworzenia nowych mechanizmów promocyjnych i akcji, które dotychczas były dla nas niedostępne. Oprócz tego, prowadzimy szeroko zakrojone działania marketingowe. Nasze kampanie radiowe przynoszą zamierzone efekty, co doskonale widać po znacznie zwiększonych statystykach sprzedażowych. Na nasz najważniejszy kanał komunikacji promocyjnej wyrasta natomiast Facebook, którego zasięgi reklamowe każdorazowo liczymy już w milionach, na czym zyskują nie tylko nasi franczyzobiorcy, ale również producenci, którzy zaufali nam od początku rozwoju tego projektu – dodaje Rafał Batorowicz, Dyrektor ds. Marketingu i Innowacji Cyfrowych.