PIH komentuje pomysł wprowadzenia liniowego podatku od obrotu

Aktualności

PIH komentuje pomysł wprowadzenia liniowego podatku od obrotu

02 listopada 2016

W sejmie pojawił się nowy pomysł na wprowadzenie liniowego podatku od obrotu z równą stawką dla wszystkich, bez kwoty wolnej. Jest to konsekwencją tego, że pobieranie podatku od handlu zostało zawieszone po tym, jak Komisja Europejska wszczęła postępowanie w sprawie tej daniny. Rentowność niezależnego handlu to mniej niż 1%, natomiast proponowana stawka podatku linowego to 1-1,5%, przy takim opodatkowaniu działalność stawałaby się zupełnie nieopłacalna – podatek zniszczyłby niezależny handel. Dochodowość małych sklepów jest jeszcze niższa – ok. 0,5%, natomiast dla dyskontów to ok. 3-4% i to one będą mogły przetrwać. A nawet więcej – będzie to dla nich bardzo korzystne, bo na rynku zostałyby prawie wyłącznie dyskonty, a handel niezależny prowadzony przez polskich przedsiębiorców (czy to w ramach franczyzy, czy systemów partnerskich i spółdzielczych), przy ogromnych nakładach dyskontów na reklamy, będzie miał poważne problemy, aby przetrwać. Założeniem podatku było wyrównanie szans między mniejszymi przedsiębiorstwami a dyskontami, to zostało potwierdzone m.in. przez premier Beatę Szydło – obecnie projektowana propozycja będzie miała odwrotny efekt. Lepiej zaczekać na ostateczną decyzję Komisji Europejskiej w sprawie poprzedniej wersji podatku i wstrzymać się do tego czasu z innymi rozwiązaniami. Każde rozwiązanie oparte na powierzchni czy stawce liniowej jest nie do zaakceptowania – komentuje Waldemar Nowakowski, prezes Polskiej Izby Handlu.