Wskaźnik Rynku Pracy (WRP) informujący z wyprzedzeniem o przyszłych zmianach wielkości bezrobocia w styczniu br. zmalał o 1 punkt w stosunku do poprzedniego miesiąca.
To już piąty z rzędu miesiąc spadku. W dłuższym okresie, tj. od połowy 2022 r. wskaźnik pozostaje na zbliżonym poziomie. Podobną stabilność wykazują dane na temat bezrobocia rejestrowanego (około 5%) oraz bezrobocia według BAEL (w granicach 2,5%-3%). Nic nie wskazuje na to, aby stopa bezrobocia mogła gwałtownie wzrosnąć, abstrahując od jej krótkookresowych zmian, głównie o charakterze sezonowym. Podstawowym problemem polskiego rynku pracy jest obecnie niska podaż pracy oraz niedopasowanie strukturalne, które prawdopodobnie będzie się pogłębiało w miarę utrwalania się tendencji wzrostowych i ożywienia w inwestycjach, szczególnie tych związanych z nowoczesnymi technologiami.
Spośród siedmiu składowych WRP obecnie dwie w umiarkowanym stopniu działają w kierunku ewentualnego wzrostu stopy bezrobocia. Są to prognozy menadżerów firm na temat zmiany wielkości zatrudnienia oraz liczba osób wyrejestrowujących się z urzędów pracy z tytułu podjęcia zatrudnienia. Niezmiennie od połowy 2019 r. (za wyjątkiem pojedynczych korekt) przeważa odsetek firm planujących redukcję liczby pracowników nad tymi zakładającymi wzrost zatrudnienia. Ponad 80% badanych firm z sektora przetwórstwa przemysłowego uważa, że ich obecne zatrudnienie jest na właściwym poziomie, zaledwie 5% chce je zwiększyć a ponad 12% zamierza je w najbliższym czasie ograniczyć.
Konsekwencją ograniczania planów zatrudnieniowych wśród pracodawców jest słaba podaż ogłoszeń o wolnych miejscach pracy. Po wiosennym ożywieniu w budownictwie w ubiegłym roku, kiedy to okresowo odnotowano zwiększony napływ ofert pracy trafiających do urzędów zatrudnienia, druga połowa roku charakteryzowała się ich systematycznym spadkiem. Podobną tendencję zarejestrował Barometr Ofert Pracy (BOP), powstający w oparciu o obserwacje liczby ofert pracy ukazujących się na portalach internetowych. Od pięciu miesięcy BOP systematycznie spada, a negatywna tendencja, przełamywana jedynie niewielkimi korektami trwa od półtora roku.
Liczba osób, które wyrejestrowały się z urzędów pracy z tytułu podjęcia zatrudnienia zmalała w grudniu ubiegłego roku w porównaniu do listopada o 4%. W dłuższym okresie tendencję do coraz mniejszej liczby wyrejestrowań z bezrobocia z powodu zatrudnienia obserwujemy od jesieni 2020 r., co wyraźnie świadczy o tym, że zasoby bezrobotnych zarejestrowanych w powiatowych urzędach pracy już dawno przestały pełnić funkcję pośrednika pomiędzy poszukującymi pracowników przedsiębiorcami a osobami poszukującymi pracy.
Całkowita kwota wypłaconych zasiłków dla bezrobotnych nie uległa zmianie w ujęciu miesięcznym, a liczba bezrobotnych zwolnionych z przyczyn leżących po stronie zakładów pracy zmalała o 1%.
Źródło: BIEC
oprac. red.