W projekcie nowelizacji Kodeksu Wykroczeń przygotowywanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości wprowadzone zostaną dwie zmiany istotne dla handlowców. Kradzież dokonana na kwotę 400 zł będzie uznana za przestępstwo. Oznacza to w praktyce, że złodziej będzie mógł zostać ukarany pozbawieniem wolności od 3. miesięcy do 5. lat. Dziś czyn taki jest wykroczeniem, a karą za niego jest 30 dni aresztu. Obecnie jeśli złodziej ukradnie towar wart więcej niż ¼ minimalnego wynagrodzenia (teraz 500 zł), odpowiada za przestępstwo, jeśli mniej, za wykroczenie. Kwota ta jest adekwatna do obecnej średniej krajowej. Problematyczne do tej pory było to, że za każdym razem gdy wzrastały średnie płace, podnosił się próg. Po proponowanych zmianach będzie on stały i wyniesie 400 zł.
Kolejną zmianą, którą ucieszeni są handlowcy jest elektroniczny rejestr sprawców wykroczeń. W bazie gromadzone będą informacje nie tylko o osobach, które popełniły przestępstwo, ale i podejrzanych. Oznacza to, że posądzane o kradzież osoby będą odpowiadać nie za każdą kradzież, ale będą one łączone, a sprawca sądzony będzie jak za przestępstwo. – Nareszcie. Wreszcie nasze argumenty zostały wysłuchane. O ile wolelibyśmy, aby nowy próg kradzieży był niższy niż 400 zł, to elektroniczny rejestr sprawców wykroczeń może być narzędziem, które skutecznie pozwoli walczyć z osobami zawodowo trudniącymi się złodziejstwem – mówi w Karol Stec, szef departamentu prawnego w Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. Poradnik Handlowca wielokrotnie na swoich łamach poruszał ten temat apelując o zmianę prawa.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna