Czy czeka nas zamknięcie galerii handlowych?

Detal/Hurt

Czy czeka nas zamknięcie galerii handlowych?

04 listopada 2020

Rząd rozważa zamknięcie centrów i galerii handlowych. Decyzja może, ale nie musi, zapaść nawet dziś lub jutro. Branża nie zostawia na tym pomyśle suchej nitki.

Rozmowy trwają. Jest to jeden z pomysłów na walkę z pandemią, ale ostatecznej decyzji jeszcze nie ma. Takie rozwiązanie już wcześniej zapowiadał wicepremier Jarosław Gowin. Wprawdzie obiecywał, że znacznych obostrzeń dla gospodarki już nie będzie, ale dodał, że mogą pojawić się nowe restrykcje dotyczące właśnie handlu.

Scenariusz zakładający zamknięcie galerii handlowych zdecydowanie nie podoba się branży.

– Będzie to bardzo złe rozwiązanie. Zarówno sieci zrzeszone w POHiD jak i centra handlowe udowodniliśmy, że jesteśmy miejscami bezpiecznymi. Ciągle dokładamy wszelkich starań, żeby zapewnić bezpieczeństwo pracowników i klientów. Branża handlowa poniosła wydatki na poziomie 350 milionów złotych, aby klienci i pracownicy czuli się w sklepach bezpiecznie – mówi Renata Juszkiewicz, szefowa Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

Ewentualne zamknięcie galerii handlowych przed świętami Bożego Narodzenia byłoby decyzją niosącą daleko idące konsekwencje. Po pierwsze – handel mógłby się po tym ciosie już nie podnieść.

– W handlu czwarty kwartał roku był, jest i będzie najważniejszym okresem w roku. To już tradycyjnie okres przygotowań Polaków do najważniejszych świąt – Bożego Narodzenia. Znaczący wzrost obrotów i liczby klientów obserwujemy pod koniec listopada. Jednak kulminacyjnym czasem jest grudzień, kiedy wzrost odwiedzin w stosunku do innych miesięcy roku sięga nawet 54 procent, a poszczególne branże biją wówczas rekordy sprzedażowe – dodaje Anna Szmeja prezes Retail Institute.

źródło: money.pl
oprac.: EW