Niejedno ma imię i niejeden smak – sukces, bo o nim mowa, dla każdego znaczy coś innego. Może to być zarówno wielkie osiągnięcie potwierdzone nagrodami, jak i mniejsze wydarzenie celebrowane w wąskim gronie. W filmie dokumentalnym o jednym z najbogatszych ludzi na świecie pt. „W głowie Bill’a Gates’a” padają słowa: „Każdy z nas musi zacząć od stworzenia własnej definicji sukcesu. Kiedy mamy określone oczekiwania wobec siebie jest szansa je spełnić. Ostatecznie nie chodzi o to, co dostajesz lub dajesz. A o to, kim się stajesz”. O tym jest też najnowsza kampania „Success is a blend” zainicjowana przez markę Chivas, która mówi o ludziach odważnie sięgających po swoje marzenia i pokazuje, że każdy z osobna jest wyjątkowy, a razem tworzą niepowtarzalny blend.
Wizjonerzy, koneserzy, rzemieślnicy, przedsiębiorcy i filantropi – bracia Chivas pokazali, jak harmonijnie realizować każdą z tych ról. Nie zamykali się na jeden z obszarów, ponieważ mieli ciągły głód nowych wyzwań oraz wierzyli, że sukces nie bierze się z niczego – to efekt ciężkiej pracy i konsekwencji w działaniu. Choć wartości, jakimi kierowali się bracia James i John sięgają jeszcze XIX wieku, ich filozofia inspiruje do dziś. Sukces ma bowiem wiele twarzy i nie zależy od stanu konta czy obecności na pierwszych stronach gazet. To filozofia życia i droga, którą każdy musi przejść. To wolność robienia tego, w co wierzymy i co kochamy. To kompozycja wykorzystanych szans i włożonego wysiłku. To ludzie, których spotykamy na swojej drodze oraz inspiracje, które od nich czerpiemy, jak również te, które im dajemy. To każdy mały krok, który robimy w kierunku realizacji swoich marzeń i każde potknięcie, które pozornie od nich oddala – to wszystko składa się na sukces. Dla Chivas Regal sukces nigdy nie jest jednowymiarowy – Success is a blend.
Wszystkie te wartości są obecne w kampanii „Success is a blend”, której ambasadorami zostały trzy wyjątkowe osoby. Co je łączy? Niewątpliwie są ludźmi sukcesu. W ich dokonaniach szukamy recept i wskazówek; w ich historiach – definicji sukcesu i jego składowych. W październiku zasiedli na kanapie u Kuby Wojewódzkiego w jego restauracji Niewinni Czarodzieje 2.0, aby w ramach projektu „Success is a blend” porozmawiać o tym, jakie elementy składają się na sukces i co się za nim kryje.
Maciej Musiał, Perfekcjonista, Dżentelmen czy Marzyciel? Co się dla niego liczy najbardziej?
To z pewnością jeden z najbardziej pożądanych aktorów młodego pokolenia. Doceniony przez amerykańską edycję Forbes’a na liście „30 under 30”. Przedwojenną kindersztubę i wizerunek młodego gentelmana przełamuje doskonałym poczuciem humoru. W jednym ze swoich postów na Instagramie odnoszącym się do serialu „1983” pisze: „Chciałbym, żeby historia tego projektu była przykładem dla młodych ludzi, że się da. Że warto się rozwijać, mieć marzenia, które są silnikiem naszych działań i o te marzenia walczyć. Że warto wyznaczać sobie cele i je realizować. Nie przejmować się brakiem wiary innych w naszą wizję ani niepowodzeniami, ale wyciągać z nich wnioski. A przede wszystkim, żeby wpuszczać w siebie tylko dobro i patrzeć w stronę światła. Bo tam, gdzie patrzymy – tam idziemy. A przy okazji kibicować innym w ich podróży”.
Magdalena Cielecka, Aktywistka, Inspiratorka, Estetka. Czy kocha to co robi?
Kiedyś powiedziała: „Sukces jest wtedy, gdy nagrody, uznanie, popularność nie naruszają mojego kośćca, mojego wewnętrznego azymutu. Nie wiem, czy go osiągnęłam, ale jestem na dobrej drodze, żeby go w sobie pogłębiać i rozwijać, bo wydaje mi się, że taki sukces nie jest dany raz na zawsze”. To jedna z najbardziej cenionych i popularnych aktorek teatralnych, filmowych oraz telewizyjnych. Łączy swoją rozpoznawalność z szacunkiem dla zwolenników zarówno teatru, jak i srebrnego ekranu. Nie boi się iść swoją drogą, ponieważ jak mówią o niej krytycy, charakteryzuje ją wyjątkowy „upór niezależności”. Laureatka wielu nagród filmowych, zauważana i doceniana na zagranicznych festiwalach. Ikona klasy i stylu.
Jarosław Kuźniar, Odkrywca, Erudyta, Dziennikarz, Opiniotwórca, Podróżnik. Czego pragnie najbardziej?
Pracuje odkąd skończył 15 lat, jeden z najpopularniejszych dziennikarzy w Polsce mający na swoim koncie wiele nagród branżowych. Pochodzi z małego miasteczka, ale postrzega to jako źródło pozytywnej motywacji. Podkreśla, że dało mu to przekonanie, że „jak sam sobie czegoś nie zrobisz, to niczego nie dostaniesz”. Pracował w największych redakcjach, ponieważ ciągle szukał więcej – zarówno wiedzy, jak i wyzwań. Spotkał na swojej drodze mistrzów, którzy mieli czas zatrzymać się i nauczyć go zawodu. Ciągle w biegu, sprawdza, szuka, testuje, tworzy, komentuje i rozmawia. Od kilku lat z innej pasji, podróży, też próbuje uczynić swój zawód. Odkrywa świat w swoich programach i poprzez rozwój własnego butiku dla podróżników.