W lipcu 2022 r. wolumen sprzedaży cukru w sklepach małoformatowych osiągnął rekordowy poziom – 13,3 mln kg. Znacznie większy popyt na cukier to efekt doniesień o brakach dostępności i limitach na ten produkt w dyskontach, a także obaw o dalsze podwyżki. Najmocniej wzrosła sprzedaż zwykłego cukru białego (który odpowiada za 95% wolumenu sprzedaży cukru w tym kanale sprzedaży), ale gorączka objęła także cukier trzcinowy oraz cukier puder.
Lato to czas, kiedy przygotowuje się przetwory, więc w tym czasie sprzedaż cukru zawsze jest wyższa niż w pozostałych miesiącach (średnio o 20-30%). Tegoroczny lipiec był jednak wyjątkowy – wolumen sprzedaży cukru był o 83% wyższy niż rok wcześniej i ponad dwa razy wyższy niż w czerwcu 2022 r. Za sprawą podwyżek cen ujęciu wartościowym wzrost wartości sprzedaży cukru był jeszcze wyższy – w lipcu 2022 r. klienci sklepów małoformatowych wydali na ten produkt ponad 73 mln zł, o ponad 3 razy więcej niż rok wcześniej.
Nieco większe niż zwykle zainteresowanie cukrem można było zaobserwować już w pierwszych tygodniach lipca, szczyt cukrowej paniki miał jednak miejsce w trzecim tygodniu lipca – sprzedaż była wówczas 3 razy wyższa niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Klienci nie tylko przychodzili wtedy częściej po cukier (w przeciętnym sklepie małoformatowym w szczycie paniki liczba transakcji była dwa razy wyższa niż na początku lipca czy rok wcześniej), ale też kupowali jednorazowo znacznie więcej opakowań – na co ósmym paragonie pojawiało się 10 lub więcej kg cukru. Przybyło też klientów, którzy przychodzili do sklepu tylko po cukier – w szczycie paniki cukrowej co czwarta osoba kupująca cukier nie sięgała po żadne inne produkty.
źródło: CMR
Przeczytaj także: “Złodzieje beneficjentami inflacji?” – ciąg dalszy skutków przegłosowanej przez Sejm ustawy