22 stycznia br. w sali Politechniki Śląskiej w Zabrzu „Poradnik Handlowca” wspólnie z Zabrzańskim Centrum Rozwoju Przedsiębiorczości zorganizował bezpłatne szkolenie „Jak radzić sobie z konkurencją oraz efektywnie zarządzać asortymentem”.
W imieniu pani prezydent miasta Zabrze, Małgorzaty Mańki-Szulik zebranych gości przywitała Ewa Weber, sekretarz miasta. Natomiast Katarzyna Kucia, Naczelnik wydziału Zabrzańskie Centrum Rozwoju Przedsiębiorczości, przedstawiła cele przyświecające działaniom nowo powstałego wydziału. – Istotnym zamierzeniem było zebranie w jednym miejscu instytucji uczestniczących w procesie zakładania działalności gospodarczej, tj. Urzędu Skarbowego, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych czy Powiatowego Urzędu Pracy oraz pomoc przedsiębiorcom działającym na rynku zabrzańskim – mówiła Katarzyna Kucia.
Podczas szkolenia przedstawiono najnowsze trendy obowiązujące na półkach sklepowych, a także pokazano wymierne korzyści, jakie daje dobrze zorganizowana półka. Wiele miejsca poświęcono również analizie otoczenia placówki handlowej i wsłuchania się w potrzeby klientów. – Jest to szczególnie istotne w obliczu nasilających się w ostatnich latach tendencji rynkowych, w których wyłącznie cena jest najważniejszym czynnikiem przyciągającym klienta do sklepu. Szkolenie miało pokazać, jak inne elementy mogą wpłynąć na rozwój placówki handlowej, w jaki sposób nowoczesne działania i własne atuty można przekształcić w sukces rynkowy – powiedział Zbyszko Zalewski, Dyrektor Organizacyjno-Administracyjny „Poradnika Handlowca”.
Dodatkowo przedstawiciele Urzędu Skarbowego w Zabrzu przeprowadzili wykład pt. „Obowiązek prowadzenia ewidencji obrotu przy zastosowaniu kas fiskalnych w roku 2013 – utrata zwolnienia”. Omówiona została m.in. kwestia obowiązku posiadania kas fiskalnych przez podmioty, których obrót przekroczył 20 tys. zł, wprowadzania sprzedaży na kasę fiskalną, wydawania paragonów fiskalnych przez pracowników dokonujących sprzedaży oraz wystawiania mandatów w przypadku niedopełnienia tych czynności.
– Brak prądu czy awaria kasy nie zwalnia z obowiązku sprzedaży przy jej użyciu. W takiej sytuacji należy albo skorzystać z rezerwowej kasy fiskalnej, albo powstrzymać się od sprzedaży. W praktyce często jednak firma sprzedaje dalej, zapisując dane do zeszytu. Jest to niestety ryzykowne działanie, zagrożone dotkliwymi sankcjami. Przedsiębiorcy, którzy stosują kasy fiskalne, są jednocześnie zobowiązani do wielu innych czynności związanych z tym sposobem ewidencjonowania, a te stanowią znaczne obciążenie. Można tu wskazać przykładowo: prowadzenie i przechowywanie dokumentacji o przebiegu eksploatacji kasy rejestrującej, konieczność przechowywania kopii dokumentów kasowych do czasu upływu przedawnienia zobowiązania podatkowego (zobowiązanie podatkowe przedawnia się z upływem 5 lat) – mówiła Renata Trojankowska, specjalista ds. kas fiskalnych z Urzędu Skarbowego w Zabrzu.
Natomiast Marek Schuetz, kierownik działu obsługi bezpośredniej z Urzędu Skarbowego w Zabrzu przypomniał, że trwa ogólnopolska akcja Ministerstwa Finansów „Weź paragon”. – Po raz kolejny nasi pracownicy, oprócz działań kontrolnych, będą prowadzić społeczno-edukacyjną kampanię zachęcającą do brania paragonu. W przypadku wykrycia sprzedaży towarów lub usług poza ewidencją lub braku kasy fiskalnej, na sprzedawców nakładane będą mandaty. Wysokość grzywny może przekroczyć nawet 3 tys. zł – mówił pan Marek.
Tematy poruszane na spotkaniu wywołały dyskusję wśród uczestników, którzy chętnie dzielili się swoimi spostrzeżeniami. Tatiana Gołda, współwłaścicielka sklepu monopolowego w Zabrzu uważa, że mały sklep, aby zyskać stałe i liczne grono klientów, powinien być dobrze zaopatrzony. – Mój sklep działa dopiero trzy miesiące. Pomimo licznej konkurencji w pobliżu placówki, na brak klientów nie narzekam. Wyróżniamy się dużym asortymentem piw niszowych. Jednak najważniejsze jest to, aby dbać o klienta, ponieważ tylko wtedy będzie wracał do sklepu – powiedziała pani Tatiana.
Natomiast Bożena i Norbert Sosna prowadzą od 14 lat sklep ogólnospożywczy o powierzchni 80 m2 w Biskupicach (dzielnica Zabrza). Asortyment sprzedają zza lady, ponieważ klienci są przyzwyczajeni do tego typu handlu i nie chcą zmian. – Jest to nasze pierwsze szkolenie o tej tematyce. Uważam, że wszystkie informacje są bardzo przydatne. Często nie zdajemy sobie sprawy, że najprostsze sposoby, jak np. stojak z reklamą przed sklepem, mogą być aż tak skuteczne – stwierdziła pani Bożena.
Podobnego zdania była Gabriela Świętoń-Waniczek, która jest od 13 lat współwłaścicielką sklepu spożywczego w Zabrzu. – Konkurencja w okolicy jest duża. Nasza placówka (60 m2 powierzchni) jest trochę ukryta, bowiem znajduje się w podwórzu. Produkty dopasowujemy pod potrzeby klientów, dlatego sprzedajemy zarówno artykuły spożywcze, jak i alkohol oraz karmę dla zwierząt. Dzięki szkoleniu pomyślimy o zewnętrznej promocji towarów. Z pewnością wpłynie to na obroty sklepu. Takie spotkania są jak najbardziej potrzebne – powiedziała pani Gabriela.
Po zakończeniu szkolenia, uczestniczący w nim handlowcy otrzymali potwierdzenia w postaci specjalnych certyfikatów. Nagrodę od firmy Termisil Huta Szkła Wołomin wylosowała pani Dorota Mrachacz ze sklepu ogólnospożywczego w Bytomiu.