Rośnie wartość sprzedaży w sklepach, punktach usługowych i centrach rozrywki, zlokalizowanych w galeriach handlowych. W 140 obiektach, monitorowanych przez Retail Institute, obroty w czerwcu w stosunku do maja wzrosły o 26,4%, pozostając jednak o 14,9% niższe od osiąganych w czerwcu 2019 r. Właściciele centrów handlowych finalizują porozumienia z najemcami i podliczają koszty pandemii.
– Z powodu znacznie ograniczonej funkcji handlowej w galeriach w czasie zamknięcia, spowodowanego pandemią, pierwsze półrocze zamknięto 31,6% rdr spadkiem obrotów i 33,2% rdr odwiedzalności. Jednak obserwowane przez analityków Retail Institute wzrosty odwiedzalności centrów handlowych w lipcu i w pierwszych tygodniach sierpnia (-22 proc. rdr) są dobrym prognostykiem na przyszłość, choć te pozostają nadal niezwykle ostrożne – podsumowuje Anna Szmeja, prezes Retail Institute.
Analiza porównawcza wyników za maj i czerwiec pozwala spojrzeć na przyszłość nieco bardziej optymistycznie. Tu wzrosty odnotowały wszystkie kategorie rozwijające się w galeriach, zwłaszcza moda (43,8%). Lepsze wyniki odnotowały również w czerwcu kawiarnie i restauracje (83,3%).
– Po ponownym otwarciu galerii handlowych, obserwowaliśmy systematyczny powrót klientów do sklepów, co znalazło odzwierciedlenie w osiąganych wynikach sprzedaży, często zbliżonych do tych z 2019 r. Dynamika wzrostów była zdecydowanie wyższa w małych parkach handlowych niż w tradycyjnych galeriach, które wykazują między sobą wiele różnic. Mimo dużych nakładów pracy, duże śródmiejskie galerie handlowe, zwłaszcza te zlokalizowane w centrach biznesowych miast i przy dużych węzłach komunikacyjnych, nadal odnotowują kilkudziesięcioprocentowe spadki. Wiążemy to m.in. z mniejszą mobilnością Polaków. Choć sytuacja wyraźnie się poprawia, przestrzegałbym przed zbyt wczesnym hurraoptymizmem. Brak możliwości prowadzenia działalności przez dwa miesiące odcisnęło silnie piętno na wszystkich organizacjach, tak najemcach jak i wynajmujących. Potrzeba czasu i wspólnych wysiłków, aby powrócić na ścieżkę stabilnych wzrostów – mówi Wojciech Normand, wiceprezes zarządu, Deichmann Obuwie Sp. z o.o., członek Rady Ekspertów Retail Institute
4 sierpnia minął przewidziany ustawą termin na zawarcie porozumień, wynikających z zapisów tarczy antykryzysowej. Według analiz Retail Institute, 98% z nich zostało zawartych na czas. Pozostałe 2% to rozmowy, które zostały wstrzymane okresem urlopowym lub patem w negocjacjach.
Jak ustalili eksperci Retail Institute, powrót do niedziel handlowych mógłby przełożyć się na 4% wzrost liczby klientów i 1,8% wzrost obrotów, co dla najemców oznacza zwiększenie przychodów ze sprzedaży rzędu kilkuset milionów złotych do końca 2020 r.
Foto: Pixabay
oprac. P.Ł.