Rok 2023 był czasem intensywnego rozwoju i nauki dla Spółdzielczej Mleczarni Spomlek. Okazał się jednak jednym z najtrudniejszych okresów w historii mleczarstwa oraz dla Spomleku. Prezes firmy Paweł Gaca, podkreśla, że mimo braku spektakularnych sukcesów, firma wyciągnęła cenne nauki i doświadczenia, które skłaniają do ewolucji.
– To był czas, który nauczył nas, że stagnacja nie jest opcją. Przeżyliśmy go, ale zrozumieliśmy, że musimy ewoluować – mówi Prezes Paweł Gaca.
Pierwszym krokiem w kierunku zmian jest planowane w tym roku połączenie z OSM Bychawa, co otwiera nowe możliwości w handlu produktami szybko zbywalnymi, takimi jak twarogi, maślanki czy kefiry. To również szansa na przemodelowanie wiodących marek Spomleku i stworzenie spójnej całości, łącząc sery żółte z produktami OSM Bychawa.
–Ten rok przyniesie nam wiele zmian, które będą miały wpływ na nasze funkcjonowanie w kolejnych latach – dodaje Gaca.
Czynniki wpływające na trudności Spomleku na rynku mleka obejmują dynamiczne wahania cen serów oraz produktów proszkowanych serwatkowych. Dodatkowo, spadek cen tych produktów i zmniejszenie popytu na sery wpłynęły na wyniki finansowe firmy.
–Odczuwając te zmiany, musieliśmy dostosować ceny, co miało bezpośredni wpływ na naszych rolników, którym płacimy za dostarczane mleko. Staraliśmy się, żeby płacona cena była na możliwie najwyższym poziomie i żeby nasi dostawcy surowca nie odczuli tych perturbacji rynkowych – wyjaśnia Prezes Paweł Gaca.
Mimo trudności, firma zdołała podjąć wiele projektów mających na celu rozwój. Innowacyjne podejście do kwestii energetycznych, w tym uruchomienie silnika trigeneracyjnego, przyniosło oszczędności i miało pozytywny wpływ na środowisko. Współpraca z OSM Bychawa oraz rozwój segmentu produktów szybko zbywalnych stanowią kluczowe elementy planu rozwoju firmy.
– Rozwijamy się poprzez współpracę z OSM Bychawa. Połączenie to da nam nie tylko mocny start sprzedaży, ale także pozwoli wejść na półki galanterii mlecznej z marką Lublanka, która od kilku lat bardzo dobrze funkcjonuje na rynku mleczarskim – zaznacza Prezes.
Rok 2024 to dla Spomleku czas intensywnego rozwoju i strategicznych inwestycji. Planowane jest uruchomienie nowej solowni w zakładzie w Radzyniu Podlaskim, co wpłynie na jeszcze lepszą, stabilną jakość serów dojrzewających. Dodatkowo, firma planuje połączenie z OSM Bychawa oraz kontynuację inwestycji w obszarze produktów wysokobiałkowych. Pod koniec 2023 roku do sprzedaży trafiły koncentraty białek serwatkowych WPC 80 w czterech smakach w opakowaniach 700 g. dostępne są m.in. na platformie zakupowej Allegro.
–Chociaż nie oczekujemy natychmiastowego zdobycia dużego udziału rynkowego, nowa oferta otwiera przed nami nowe perspektywy i możliwości. Mamy już grono wiernych konsumentów naszych WPC 80 i WPI 90 w czystej postaci, bez dodatków smakowych. To za ich poleceniem wprowadziliśmy wersje smakowe. Natomiast pracujemy nad nowościami z dużą zawartością białka, bo to segment, który jest w obszarze naszego zainteresowania – mówi Prezes Gaca.
Firma Spomlek kładzie także duży nacisk na zrównoważony rozwój. Uruchomienie silnika trigeneracyjnego oraz aktywne uczestnictwo w przygotowaniach do raportowania zgodnego z zasadami ESG to kroki w kierunku bardziej ekologicznej produkcji.
–Chociaż brak jasnych ram prawnych powoduje trudności, pracujemy nad identyfikacją obszarów, w których możemy efektywnie działać, aby osiągnąć cele zrównoważonego rozwoju – podsumowuje Gaca.
Długoterminowa strategia Spomleku koncentruje się na dostosowaniu się do dynamicznego otoczenia biznesowego poprzez innowacje, elastyczność i budowanie silnej współpracy wewnątrz firmy.
–Chcemy być liderem rynku, nie tylko pod względem produktów, ale także jako organizacja, która kształtuje pozytywną kulturę pracy i skuteczne relacje zespołowe, co nam się rzeczywiście udaje robić. Na lokalnych rynkach jesteśmy postrzegani jako solidny pracodawca, który dba o bezpieczeństwo załogi w różnych aspektach zatrudnienia – zaznacza Prezes Paweł Gaca.
źródło: Spomlek
Oprac.: red.
