Czy kontrole cen w sklepach to nadużycie?

Aktualności

Czy kontrole cen w sklepach to nadużycie?

1 lutego weszła w życie zerowa stawka VAT na żywność objętą dotychczas 5% stawką. Po zapowiedzi kontroli cen przez UOKiK, Adam Adamowicz, Rzecznik MŚP, zajął stanowisko. Podkreśla w nim, że wspomniane obniżki nie dają gwarancji obniżenia ceny. Co więcej, według Adamowicza, nie uprawniają one do wiążącego urzędowego przesądzania czy cena zastosowana przez sprzedawcę jest właściwa.

Adam Adamowicz pisze także: firmy w Polsce działają na wolnym rynku, którego ograniczenie może być wprowadzone wyłącznie na drodze ustawy. Obecnie nie ma ustawy, która ograniczałaby dowolne kształtowanie marży handlowej przez sprzedającego, a co za tym idzie ceny końcowej dla konsumenta.

Czy kontrole cen to nadużycie?

– Należy podkreślić, że zapowiedziane przez UOKiK kontrole u przedsiębiorców muszą być uzasadnione, nie mogą być przeprowadzane przez nieupoważnione podmioty i w dowolnym trybie. Przed rozpoczęciem kontroli należy zapoznać się z Rozdziałem 5 – Ograniczenia kontroli działalności gospodarczej – Prawa przedsiębiorców (Konstytucja Biznesu) i stosować się ściśle do zasad w nim zawartych. W okresie stanu epidemii przepisy te w pełni obowiązują – podaje rzecznik.

Zgodnie z art. 3531 KC obowiązuje zasada swobody umów i stanowiąc podstawowy element konstytucyjnej wolności działalności gospodarczej, należy ona do kluczowych zasad ustrojowych. Zasada swobody umów przesądza, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.

Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorstw zwraca uwagę też na to, że na cenę składają się także koszty operacyjne (zakupu produktów oraz marża), do których dodaje się VAT.

źródło: Rzeczpospolita