Epidemia koronawirusa w Chinach i związane z nią zakłócenia w łańcuchu dostaw na rynek Państwa Środka mogą mieć negatywne oddziaływanie na unijny rynek mleka w I połowie 2020 r. Produkty mleczarskie stanowią najważniejszy pod względem wartości asortyment w sprzedaży do Chin wśród produktów rolno-spożywczych. Łącznie z mlekiem dla niemowląt udział Państwa Środka w unijnym (+Wlk. Brytania) eksporcie mleczarskim w 2019 r. wyniósł blisko 23,8%. W przypadku Polski udział ten jest mniejszy i wynosi ok. 4,5% (15% udziału w eksporcie poza UE), niemniej prawdopodobny spadek unijnego eksportu do Chin może osłabić popyt na polskie produkty również na rynku wspólnotowym.
W strukturze polskiego eksportu mleczarskiego do Chin w 2019 r. dominowało mleko płynne o zawartości tłuszczu 1-6% (39% wartości), serwatka w proszku (24,4%) – co w tym przypadku jest istotne z punktu widzenia docierających sygnałów dot. związanych z epidemią koronawirusa problemów w produkcji zwierzęcej w Chinach i mniejszego popytu na pasze – a także mleko w proszku dla niemowląt (23,9%) oraz odtłuszczone mleko w proszku (9,8%).
W reakcji na epidemię koronowirusa notowania cen produktów mleczarskich na GDT wyraźnie zmalały – w dwóch kolejnych lutowych sesjach indeks nowozelandzkiej giełdy zmniejszył się odpowiednio o 4,6% i 2,9%. W największym stopniu spadek dotyczył pełnego mleka w proszku (-6% i -2,6%). Chiny są głównym rynkiem zbytu produktów mleczarskich przede wszystkim dla Nowej Zelandii i Australii. Pogorszenie koniunktury w tych krajach prawdopodobnie będzie pośrednio oddziaływać również na sektor mleczarski w UE.
Spadek popytu wynikający z zakłóceń w dostawach na rynek chiński, może niwelować w dużym stopniu efekt zmian po stronie podaży mleka w Oceanii. Ceny mleka w Nowej Zelandii dotychczas rosły pod wpływem spowolnienia produkcji w sezonie 2019/2020 – w grudniu 2019 r. były wyższe o 15% rok do roku (za CLAL).
Z danych DCANZ wynika, że w styczniu br. produkcja mleka w Nowej Zelandii zmalała o 0,7% rok do roku, podobnie jak łączne dostawy tego surowca od lipca 2019 do stycznia 2020. Dodatkowo USDA wskazuje, że utrzymujące się susze w północnej części Nowej Zelandii na początku roku mogą negatywnie oddziaływać na produkcję mleka w tym kraju również w lutym i marcu, co pozwala oczekiwać jej spadku w całym sezonie 2019/2020.
Źródło: „Agro Nawigator” PKO Bank Polski
Foto: Pixabay