Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował o śmierci co najmniej 13 cywilów, którzy zginęli w Makrowie niedaleko Kijowa podczas ostrzału piekarni.
Coraz częściej dochodzą do nas informacje o agresji wobec ukraińskich cywilów. W ostatnim czasie doszło do ataku na placówki związane z branżą FMCG, w tym supermarket oraz piekarnia.
Kolejne 4 osoby zginęły, a 15 zostało rannych w Charkowie, kiedy rosyjskie oddziały otwarły ogień w kierunku supermarketu “Chazar”. Ofiarami zostały osoby stojące w kolejce do sklepu. W miastach na wschodzie Ukrainy sklepy przestały funkcjonować, w stolicy kraju działają wybrane placówki, a w miarę normalnie pracują jeszcze sklepy w Iwano-Frankowsku oraz we Lwowie – blisko granicy z Polską.
źródło: gazetaprawna.pl/ radiogdansk.pl