W III kwartale 2018 r. Inspekcja Handlowa skontrolowała różnego rodzaju opakowania do żywności. Sprawdziła oznakowanie i prawidłowość wprowadzenia do obrotu. Kontrole odbyły się w całej Polsce i objęły 80 placówek – hurtowni oraz małych i dużych sklepów.
Inspektorzy sprawdzili 425 partii materiałów i wyrobów, w tym opakowania z tworzyw sztucznych, papieru i tektury, szkła, silikonu czy ceramiczne, a także inne wyroby, takie jak folia aluminiowa, kubki termiczne, tacki do grilla, miski emaliowane itp. Mieli zastrzeżenia do 25 partii, czyli 5,9%.
Oznakowanie zakwestionowanych produktów nie dawało pełnej informacji o przeznaczeniu (na przykład informacji „do kontaktu z żywnością” czy symbolu „kieliszka z widelcem) lub sposobie prawidłowego użytkowania (np. że dane talerzyki papierowe nie są przeznaczone do żywności kwaśnej), bo producent jej nie zamieścił lub dystrybutor nie przetłumaczył.
W sześciu przypadkach sprzedawca nie miał deklaracji stwierdzających, że opakowania są zgodne z przepisami o materiałach i wyrobach przeznaczonych do kontaktu z żywnością, lub były one niepełne.
Kontrola doprowadziła do wycofania z obrotu 13 partii nieprawidłowo oznakowanych produktów. Inspekcja Handlowa skierowała jedną informację do organu nadzoru sanitarnego i 2 wnioski do sądów rejonowych, a w dwóch przypadkach zastosowano pouczenie. Dostawcy, importerzy i producenci zostali poinformowani o wynikach kontroli. Muszą także wyeliminować nieprawidłowości.
Foto: Pixabay