PGS – protestuje przeciwko projektom opodatkowania sieci podatkiem liniowym

Aktualności

PGS – protestuje przeciwko projektom opodatkowania sieci podatkiem liniowym

04 listopada 2016

Polska Grupa Supermarketów (PGS) stanowczo sprzeciwia się nowemu projektowi wprowadzenia liniowego podatku od obrotu, z równą stawką dla wszystkich, bez kwoty wolnej. To działanie, które skutecznie doprowadzi tysiące polskich, małych sklepów do bankructwa.

Danina w liniowej wersji może dać budżetowi 2,5 mld zł. Problem w tym, że najbardziej zaboli ona tych najmniejszych. W czwartek posłowie z parlamentarnego zespołu na rzecz wspierania przedsiębiorczości i patriotyzmu ekonomicznego będą omawiać nowy pomysł na opodatkowanie sprzedaży detalicznej. Ma to być danina liniowa bez kwoty wolnej, równa dla wszystkich sklepów. więcej »

PGS uważa, że taka forma podatku nie tylko nie jest sprawiedliwa, lecz zapis o braku wolnych kwot doprowadzi do upadku tysiące małych, polskich przedsiębiorców prowadzących działalność handlową.

– Zmiany podatkowe ogłoszone przez rząd w ostatnich dniach (zniesienie liniowego podatku dla prowadzących działalność gospodarczą) i proponowany obecnie liniowy podatek od obrotu wywołają liczne protesty, demonstracje i skargi tysięcy przedsiębiorców, których jedynym źródłem dochodu jest działalność handlowa. Intencją rządu było opodatkowanie dużych, międzynarodowych sieci a nie czynienie szkody polskim, małym przedsiębiorcom – podkreśla Michał Sadecki, prezes PGS, w ramach której stowarzyszonych jest ponad 600 sklepów.

PGS jest przeciwny nowym planom rządu, które chcą znieść kwotę wolną od podatku. Okazuje się bowiem, że w konsekwencji wiele sklepów, które osiągają małe przychody i nie miały obowiązku opłat daniny teraz będą zmuszone do obowiązku podatkowego, który w znaczny sposób pomniejszy i tak bardzo niską marżę zysku.

– Wiele spośród naszych sklepów – małych, osiedlowych punktów handlowych – prowadzących działalność na pograniczu opłacalności, teraz odnotuje starty i w konsekwencji zamknie niedochodowe przedsiębiorstwa – dodaje prezes PGS.

Tymczasem – jak zauważa PGS – rząd miał wprowadzić podatek, mający na celu realizację głównej obietnicy, czyli nałożenia większych obciążeń na duże zagraniczne sieci, które – według rządu – dziś unikają płacenia podatków dochodowych. Dla mniejszych sieci rozwiązanie miało być neutralne. – Nie możemy pozwolić na wprowadzanie przejściowych rozwiązań, które prowadzą do upadku polskiego sektora handlowego i mogą – po raz kolejny – wywołać masowe protesty i demonstracje branży – podkreślają przedstawiciele PGS.

Według nieoficjalnych informacji podatek liniowy ma być przejściowym rozwiązaniem i działać tylko do końca 2017 r. Do tego czasu powinno się rozstrzygnąć, czy Komisja Europejska ma rację, kwestionując wcześniej przyjęty podatek od sprzedaży detalicznej.

– Można odnieść wrażenie, że nowe pomysły przygotowane przez Projekt Parlamentarnego Zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Zakupowego, w miejsce wspierania polskiego biznesu, doprowadzą do zgubnych skutków dla całej branży handlowej – konkluduje Michał Sadecki.