Państwowa Inspekcja Pracy (PIP) ma w planach zmianę, dzięki której to inspektor decydowałby, czy ktoś powinien przejść z tzw. „śmieciówki” na umowę o pracę.
Byłoby to możliwe wtedy, gdy inspektor pracy uzna, iż obowiązki pracownika zatrudnionego na podstawie umowy zlecenie są takie same jak na etacie.
Obecnie jednak inspektor nie ma odpowiednich uprawnień, by podejmować tego typu decyzje. W miniony czwartek, 14 października, obecna władza odniosła się do podobnego projektu ustawy zgłoszonej przez Lewicę. Opinia była negatywna, ponieważ według obecnego rządu takie rozwiązanie sprawiłoby, że umowa o pracę byłaby uprzywilejowaną formą zatrudnienia i mogłaby naruszyć zasady takie jak swoboda zawierania umów.
źródło: Wyborcza.pl