Firma Nestlé ogłosiła wprowadzenie wyższych standardów dobrostanowych dla kur. Firma zobowiązała się, że do 2026 r. wdroży założenia porozumienia o dobrostanie kurczaków hodowanych na mięso International Broiler Ask.
Po ogłoszeniu deklaracji wycofania z łańcucha produkcji jaj pochodzących z hodowli klatkowej na całym świecie oraz zobowiązaniu producentów drobiu w USA do przestrzegania wyższych wymogów hodowli, przyszedł czas na Europę.
Nestlé ogłosiło, że producenci drobiu, którzy ściśle współpracują z firmą, zostaną zobowiązani do przestrzegania norm dobrostanowych określonych na mocy porozumienia organizacji prozwierzęcych International Broiler Ask. Zmiany będą wdrażane stopniowo do 2026 r. i będą obejmować Europę, Bliski Wschód oraz Afrykę Północną.
Firma Nestlé zobowiązała się m.in. do:
– stosowania wyłącznie tych ras kurczaków, które wykazują lepszy poziom dobrostanu,
– zmniejszenia zagęszczenia na fermach,
– zagwarantowania zwierzętom dostępu do naturalnego światła,
– poprawy jakości powietrza w kurnikach,
– rezygnacji z metod uboju, przy których wiele zwierząt jest zabijanych w pełni świadomych.
Firma zobowiązała się również do prowadzenia regularnych audytów na fermach oraz publikowania corocznych podsumowań postępów realizacji tego programu.
– Decyzja firmy Nestlé to ogromny krok w kierunku poprawy norm dobrostanowych zwierząt hodowlanych. Kurczaki są najliczniej zabijanymi zwierzętami lądowymi na świecie. Tylko w Polsce, która jest liderem produkcji drobiu w Europie, zabija się ich ponad miliard rocznie – i wszystko wskazuje na to, że ta liczba jeszcze wzrośnie – mówi Marta Cendrowicz ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki, koordynatorka kampanii Frankenkurczak, mającej na celu poprawę norm dobrostanowych brojlerów – Liczymy, że polscy producenci zrozumieją, jak kluczową rolę pełnią w kreowaniu norm na rynku hodowli drobiu i wezmą przykład z Nestlé – dodaje.