“Naszym celem jest zdobycie pozycji lidera”

Aktualności

“Naszym celem jest zdobycie pozycji lidera”

03 sierpnia 2020

O rozwoju kategorii musów, rosnącej popularności produktów ekologicznych oraz planach marketingowych firmy OWOLOVO redakcja “Poradnika Handlowca” rozmawia z jej Dyrektorem Sprzedaży Mariuszem Czarnockim.

Nikodem Pankowiak: Widać, że oferta producentów w kategorii musów jest coraz szersza. W jakim tempie Państwa zdaniem w najbliższym czasie ta kategoria może rosnąć?

Mariusz Czarnocki: Tak, to prawda. Obserwujemy stały wzrost zainteresowania konsumentów tego typu produktami, a przez to widzimy, że poszczególne firmy wprowadzają w ciągu ostatnich 2 – 3 lat coraz więcej nowości. Ponadto, wzrost tej kategorii stymulują również nowe firmy, czego najlepszym przykładem jesteśmy my ze swoim portfolio.

Do kogo przede wszystkim kierujecie swoje produkty? Jaka grupa klientów jest Waszym głównym targetem?

To był bardzo długi i przemyślany proces jak uszczknąć z tego tortu coś dla siebie. Wg naszych badań i obserwacji znaczna część produktów kierowana jest na rynku do najmłodszej grupy, czyli albo do zupełnie małych dzieci jako produkt uzupełniający codzienną dietę, albo do młodzieży szkolnej głównie jako zdrowe przekąski w szkole. Nasza firma poszła trochę na przekór dotychczasowym trendom rynkowym tworząc coś zupełnie innego, dlatego przygotowaliśmy produkt dużo większy w opakowaniu 200 g oraz z szatą graficzną skierowaną nie tylko do najmłodszych konsumentów. Naszym głównym założeniem było przygotować taki produkt, po który z chęcią sięgną zarówno dzieci, jak i ich rodzice, czy dziadkowie. W założeniu chcieliśmy stworzyć produkt uniwersalny co zresztą wg naszych obserwacji w pełni nam się udało. Widzimy to po naszych wewnętrznych badaniach rynkowych, ale również po opiniach. jakie płyną np. z mediów społecznościowych.

W ofercie macie także produkty eko – jaką część Waszej sprzedaży one stanowią? Czy uważają Państwo, że trend sięgania po produkty ekologiczne zagościł już w Polsce na stałe?

Produkty EKO są dla nas bardzo ważne. Do tej pory nie stanowiły one zbyt dużej części sprzedaży, a powód był bardzo prozaiczny. W pierwszym rzucie dostępny był tylko jeden produkt EKODOBRO Jabłko 200g, który troszkę ginął w naszej ofercie. Teraz, od 1 sierpnia, mamy już całą małą „rodzinkę” produktów EKO, doszły nam w ofercie trzy nowe smaki, a mianowicie EKODOBRO Jabłko – malina 200g, EKODOBRO Jabłko – wiśnia 200g oraz EKODOBRO Jabłko – marchewka 200g. To pozwala nam zupełnie inaczej prowadzić sprzedaż, zarówno jeśli chodzi o akcje promocyjne, jak i o same działania wizerunkowe. Po prostu mamy możliwość pokazania całego range’u produktów w tej konkretnej podkategorii.

Co do trendów konsumenckich uważamy, że produkty spod znaku EKO, czy też BIO będą systematycznie rozwijały się, konsumenci będą ich coraz częściej poszukiwać. Myślenie, że zdrowa żywność to tylko fanaberie zachodu, odchodzi do lamusa. W różnych aspektach życia widzimy ciągły rozwój ekologii, nie dotyczy to tylko żywności. To samo możemy powiedzieć o produkcji samochodów, czy chociażby rozwoju „zielonej energii”. Moim zdaniem nie ma odwrotu od tego trendu i bardzo dobrze. Musimy zarówno dbać o środowisko, jak i o samą jakość tego, co jemy.

Na jakich kanałach sprzedaży koncentrują się Państwo w tym momencie? Jak ważne są dla Was sklepy niezależne?

Ponieważ jesteśmy nadal na etapie budowania swojej pozycji na rynku, zależy nam na równomiernym wzroście we wszystkich kanałach, zarówno w handlu nowoczesnym, jak i tradycyjnym i convenience.  Nasze portfolio produktów wymaga jak najszerszej dystrybucji numerycznej. Możemy spokojnie zakwalifikować produkty OWOLOVO zarówno do impulsów, jak i do grupy produktów planowanych w zakupach, dlatego też zależy nam tak samo na małych tradycyjnych sklepach, jak i na dużych placówkach typu supermarkety, dyskonty, czy też hipermarkety.

Czy w najbliższym czasie planują Państwo akcje promocyjne, marketingowe, które miałyby rozpropagować Wasze produkty wśród konsumentów?

Oczywiście, stale prowadzimy akcje wspierające, które pozwalają nam na budowanie istnienia OWOLOVO w świadomości konsumentów.

Jedna strona budowania marki to jak najszersza dystrybucja numeryczna, którą systematycznie zwiększamy dzięki pracy Działu Handlowego, w terenie wspierana różnymi akcjami promocyjnymi i wizerunkowymi, ale jest też druga część, którą są działania w mediach społecznościowych. Prowadzimy stały kontakt z naszymi konsumentami poprzez Facebooka i Instagrama, organizujemy konkursy kierowane do klientów, w niedalekiej przyszłości myślimy o nowych akcjach. Mamy kilka ciekawych pomysłów, które będziemy chcieli wprowadzić w życie celem nawiązania jeszcze bliższej relacji z konsumentami. Teraz jest jeszcze trochę za wcześnie, aby mówić o szczegółach, ale jestem przekonany, że zaskoczymy rynek nie jednym pomysłem.

Jakie są Państwa najważniejsze cele, jakie stawiacie sobie na najbliższe lata?

Nie będę ukrywał, że naszym celem na najbliższe lata jest zdobycie pozycji lidera w tej kategorii produktów. Może ktoś powiedzieć, że jest to mało realne, a wręcz niemożliwe zadanie, bo nasi główni konkurenci to potężne firmy o ugruntowanej pozycji na rynku jak chociażby Maspex, czy Hortex, a my jesteśmy młodą, małą, nieznaną firmą spod Sokołowa Podlaskiego. To wszystko prawda, ale my jesteśmy częścią dużej firmy REAL S.A., która jest jedną z największych firm zajmujących się przetwórstwem owoców i warzyw w Polsce. Naszym atutem jest to, że REAL S.A. skupuje bezpośrednio od producentów owoce i warzywa, sam je przetwarza i magazynuje w naszych chłodniach i mroźniach. Posiadamy własne nowe linie produkcyjne o bardzo dużej wydajności, czyli sami odpowiadamy za cały proces od momentu kontraktacji owoców i warzyw do finalnego produktu dla konsumenta.

Drugi aspekt, który pozwala mi na tak niepoprawny optymizm to fakt, że rynek pauchy jest dla OWOLOVO core biznesem. My w przeciwieństwie do naszej konkurencji zajmujemy się tylko tym, przez co możemy skoncentrować naszą uwagę na musach z polskich owoców i warzyw.

Mariusz Czarnocki, Dyrektor Sprzedaży w firmie OWOLOVO