Na szczycie i w drodze na szczyt

Ludzie

Na szczycie i w drodze na szczyt

Kobiet zajmujących czołowe stanowiska w swoich firmach, w branży handlowej nie brakuje. Bohaterki naszego tekstu znalazły się na szczycie – jedne dotarły tam niedawno, inne zdążyły się już na nim rozgościć. Jak nasze rozmówczynie postrzegają rolę kobiet w branży FMCG? Jakie są ich osobiste doświadczenia?

Od czego zależy sukces kobiet w branży FMCG?

Karolina Szmidt, Prezes Zarządu Henkel Polska i Dyrektor Działu HR w regionie North-East, odpowiada, że FMCG to wymagająca branża. – Kobiety i mężczyźni, którzy odnieśli sukces w tym biznesie, mają wiele wspólnych cech i uniwersalnie skutecznych wzorców zachowań. Przede wszystkim wiedzą jasno, czego chcą – potrafią określać precyzyjnie cele, drogi dojścia do nich i mają waleczne, przepełnione wiarą w siebie nastawienie. Do tego doskonale znają rynek, na którym działają, rozumieją swoich konsumentów i ich potrzeby. Kolejna bardzo ważna cecha to konsekwencja w działaniu i umiejętność szybkiego podnoszenia się po porażkach.

Podobnego zdania jest Sylwia Olechno, Dyrektor Generalna Grupy Chorten. – Bez względu na płeć, w tej branży o sukcesie decydują doświadczenie i kompetencje, ale też na pewno silny charakter. W moim przypadku wymagało to także dużo cierpliwości i pokory. Jeśli chodzi o doświadczenie, zaczynałam od zarządzania sklepem, potem odpowiadałam za cały region, a dzięki tej praktyce wiem, jak wygląda praca placówki od kuchni. Mam wrażenie, że kobiety posiadają dużo więcej wiary w to, że coś może się udać i uparcie dążą do postawionego sobie i firmie celu.

“Bez względu na płeć, w tej branży o  sukcesie decydują doświadczenie i  kompetencje, ale też na pewno silny  charakter”

Sylwia Olechno, Dyrektor Generalna Grupy Chorten

Joanna Glonek, Wiceprezes ds. Sprzedaży Carlsberg Polska zwraca uwagę na specyfikę branży. – Podstawą jest wiedza, doskonała znajomość działania biznesu i, w moim przypadku, obszaru sprzedaży, której nie da się zdobyć inaczej jak poprzez wieloletnią praktykę. Ważna jest pasja do tego co się robi, bo ona pozwala rozwijać się każdego dnia. Branża piwna jest zdominowana przez panów, dlatego silny charakter, odporność na stres, gotowość do wyrażania własnych opinii, ale też umiejętność współpracy, otwartość, pozytywne nastawienie są niezwykle istotne.

Ten wątek kontynuuje Anna Sambor, Dyrektor Marketingu i Rozwoju Nowych Produktów w „Herbapol-Lublin”. – Sukces kobiet w branży FMCG zależy przede wszystkim od wiedzy i umiejętności, choć silny charakter jest równie istotny. To, co osiągamy w życiu zawodowym to suma tego co umiemy, jak potrafimy to zaprezentować, ale także naszych aspiracji i ludzi, jakich spotykamy na naszej drodze.

Co kobiety na wysokich stanowiskach mogą wnieść do branży?

Nad tym pytaniem nasze rozmówczynie zastanawiają się trochę dłużej niż nad wcześniejszymi.

– W kwestii organizacji firm, kobiety nieco inaczej zarządzają zespołami. Generalnie kobiety na wyższych stanowiskach są w tej branży niestety w mniejszości, a z pewnością mogą wnieść bardzo wiele, gdyż są dobrze zorganizowane i mają dobry zmysł do śledzenia nowych trendów konsumenckich – mówi Sylwia Olechno.

Anna Sambor dodaje: – Niezależnie od zajmowanego stanowiska jesteśmy bardzo cennymi pracownikami, nie umniejszając mężczyznom. Potrafimy godzić wiele ról życiowych, jesteśmy bardzo dobrze zorganizowane i to widać w pracy. Chcę wierzyć w to, że w obecnych czasach o roli w organizacji nie decyduje płeć, ale umiejętności, wiedza i doświadczenie.

“Potrafimy godzić wiele ról życiowych, jesteśmy bardzo dobrze zorganizowane i to widać w pracy”

Anna Sambor, Dyrektor Marketingu i Rozwoju Nowych Produktów, „Herbapol-Lublin” S.A.

(fot. Rafał Maciąga)

Joanna Glonek uważa, że kobiety do branży mogą wnieść absolutnie to samo co mężczyźni – profesjonalizm, kreatywność, pasję, energię i wiele innych cech. – Nie rozróżniałabym już tak mocno kobiet-szefów od szefów-mężczyzn. Oczywiście w wielu przypadkach to właśnie panie częściej mają bardziej rozwiniętą empatię, wrażliwość, które w dzisiejszych czasach, a szczególnie w pandemii, są bardzo potrzebne.

– Moim zdaniem kobiety bardzo dużo wnoszą do biznesu i to niezależnie od branży. Podpisuję się pod stwierdzeniem, że zróżnicowany zarząd, i w ogóle różnorodne zespoły, to olbrzymia wartość dla firmy. Zestawianie różnych doświadczeń i punktów widzenia inspiruje, pozwala widzieć szerzej i dalej, zwiększa innowacyjność ostatecznych rozwiązań – stwierdza Karolina Szmidt.

“Ważna jest pasja do tego co się robi, bo ona pozwala rozwijać się każdego dnia”

Joanna Glonek, Wiceprezes ds. Sprzedaży, Carlsberg Polska

Co najbardziej ceni Pani w swojej pracy i w branży FMCG ogółem?

Na to pytanie, już bardziej osobiste, pierwsza odpowiada Joanna Glonek. – Niezwykle istotni są dla mnie ludzie, z którymi pracuję, zgrany zespół, który wzajemnie się wspiera i stymuluje, wspólnie rozwiązuje problemy, pokonuje przeszkody. Dzięki temu mamy wspaniałą atmosferę, pobudzającą kreatywność. Moja praca to moja pasja, odpowiada mojemu charakterowi, bo daje możliwość pracy w zespole, realizowania projektów, szukania rozwiązań, kontaktów z naszymi klientami i konsumentami. Cały czas sprawia mi ogromną frajdę i napędza do działania – mówi.

Swoimi doświadczeniami dzieli się też Karolina Szmidt: – Na podstawie moich osobistych obserwacji mogę powiedzieć, że branża FMCG wyróżnia się zmiennością, dynamiką działania i dużą konkurencyjnością. Trzeba na bieżąco śledzić rynek, preferencje konsumentów i wyprzedzać działania konkurencji. W swojej pracy najbardziej cenię ludzi, z którymi pracuję, bo praca w FMCG to gra zespołowa. Dobry, zgrany, ambitny zespół to podstawa sukcesu.

Sylwia Olechno uważa, że jest to branża, w której nie ma przestoju, cały czas coś się dzieje, a więc trzeba trzymać rękę na pulsie, co także bardzo determinuje własny rozwój osobisty. – Bardzo lubię pracę w tej branży, bo jest dynamiczna i pełna spotkań z ciekawymi ludźmi – przyznaje.

– Sporą część doświadczenia zawodowego zdobyłam w polskich firmach, choć pracowałam także w międzynarodowych koncernach z branży FMCG. Jest to zupełnie inna specyfika pracy i inne podejście do biznesu, i muszę przyznać, że lepiej czuję się pracując dla lokalnych producentów. Daje mi to poczucie niezależności oraz pobudza kreatywność, bo ogranicza nas tylko wyobraźnia. Zawsze też powtarzam, że jestem tak silna jak mój zespół. Dlatego cenię pracowników, którzy są zaangażowani w swoje obowiązki i zwyczajnie lubią to, co robią. Ja tak mam i uważam, że takie podejście zawsze procentuje! – mówi na koniec Anna Sambor.

“Praca w FMCG to gra zespołowa.  Dobry, zgrany, ambitny zespół to  podstawa sukcesu”

Karolina Szmidt, Prezes Zarządu, Henkel Polska

Edyta Wasielewska

Artykuł ukazał się w marcowym wydaniu “Poradnika Handlowca”.