Miłośnicy tytoniu i nowych metod palenia powinni uważnie zerkać w portfele. Ministerstwo Sprawiedliwości proponuje zmianę sposobu wyliczania akcyzy na niektóre produkty tytoniowe. Pismo w tej sprawie i gotową propozycję dostał minister finansów Tadeusz Kościński. Pomysł resortu Zbigniewa Ziobry “jest analizowany”.
Uszczelnienie dotyczyć ma sprzedaży suszu tytoniowego, paliw i alkoholu. Według informacji money.pl do gry włączyło się Ministerstwo Sprawiedliwości. Resort Zbigniewa Ziobry proponuje zmienić mechanizm wyliczania akcyzy dla rosnącej części rynku. I wskazuje, że w grę wchodzą miliardy złotych.
Do ministra finansów Tadeusza Kościńskiego pismo w tej sprawie wysłał wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski. Dokument z 23 grudnia jest wyjątkowo krótki, a resort przedstawia w nim autopoprawkę do ustawy o podatku akcyzowym. Tej, która jeszcze czeka w Sejmie.
“W autopoprawce proponuje się doprecyzowanie przepisów w zakresie ustalania stawek na wyroby nowatorskie w całości realizując cel projektu ustawy, jakim jest wyeliminowanie nieprawidłowości w obszarze opodatkowania akcyzą” – czytamy w dokumencie. Intencja jest jasna: wyższa akcyza to większe wpływy do budżetu.
Wyższa akcyza to jednak też wyższa cena dla kupujących (lub niższy zysk producentów, o ile zdecydują się ciąć swoje marże). Resort sprawiedliwości w krótkiej autopoprawce proponuje zmianę stawki i całego mechanizmu wyliczania. Akcyza miałaby wynosić 239,3 zł za każde 1000 sztuk sprzedanych wyrobów nowatorskich.
Dziś sposób kalkulacji wygląda zupełnie inaczej. System obliczania stawki akcyzowej jest dość skomplikowany i uzależniony od dwóch czynników: wlicza się do niej 155,79 zł za każdy kilogram wyrobu oraz 32,05 proc. średniej ceny sprzedaży tytoniu do palenia w Polsce. To około 160 zł w 2021 roku. Łącznie – to ponad 316 zł.