Marek Nizioł, Sales Director Pernod Ricard Polska

Wywiady

Marek Nizioł, Sales Director Pernod Ricard Polska

„Poradnik Handlowca”: Pernod Ricard działa w Polsce w dwóch obszarach. Po pierwsze – dynamicznie rozwija portfolio międzynarodowych marek w segmencie premium, po drugie − wzmacnia ofertę wódek lokalnych. Czy ta strategia okazała się skuteczna?

Marek Nizioł: Jesteśmy konsekwentni w swoich działaniach. Osiągamy dobre wyniki w dwóch kluczowych dla nas kategoriach alkoholi premium: whisky oraz wódek. To właśnie premiumizacja jest mianownikiem wszystkich prowadzonych przez nas aktywności. Rezultatem tego jest silna pozycja zarówno w ramach Grupy Pernod Ricard, jak i na polskim rynku.

W przypadku marek importowanych nie jest tajemnicą, że wiodącą rolę odgrywa obecnie segment whisky, w którym Pernod Ricard jest jednym z głównych graczy w Polsce. Jakie firma stawia sobie cele w 2014 r. w tej grupie alkoholi? Czy konsumenci mogą liczyć na nowości?

Obserwujemy trendy na rynku whisky i reagujemy na nie. Dążymy do tego, żeby nasze marki miały wyraźny wizerunek, który będzie uzupełnieniem ich wysokiej jakości. Skupiamy się na marce Ballantine’s. Naszym celem jest pozycja lidera wśród szkockich whisky blended w segmencie mid-price. Pod koniec ubiegłego roku odświeżyliśmy butelkę Ballantine’s Finest, co było największą zmianą w obrębie opakowania od ponad 100 lat. Istotnie poprawiło to widoczność produktu na półkach i zostało pozytywnie odebrane przez konsumentów.

Wyraźną tendencją na rynku whisky jest także rosnące zainteresowanie whisky single malts. W odpowiedzi na potrzeby konsumentów rozszerzyliśmy naszą ofertę whisky The Glenlivet, a także Aberlour. Polacy coraz częściej poszukują również whisky super premium, dlatego zwracamy szczególną uwagę na budowanie dystrybucji i dostępność whisky super premium takich, jak szkocka Royal Salute oraz wysokie roczniki Chivas Regal oraz Ballantine’s.

Rynek wódki czystej przeżywa trudny okres. Na ile skuteczną alternatywą była decyzja o zainwestowaniu w wódki smakowe? To segment, w którym jest duże pole do innowacji. Czy będziecie poszerzać ofertę w tej grupie produktów w najbliższym czasie?

Wódki smakowe to segment z wielkim potencjałem. Polacy dobrze reagują na nowości i są otwarci na oryginalne referencje smakowe. Wyborowa Smaki Świata czy smakowe warianty wódki Luksusowa to szeroki wachlarz różnorodnych smaków, które szczególnie dobrze sprawdzą się w okresie Karnawału. Smakują zarówno w shotach, jak i w łatwych do przygotowania zestawieniach koktajlowych. To na pewno dobrze rotujący na półce produkt, po który chętnie sięgają konsumenci. Już niedługo rodzina Wyborowa Smaki Świata rozrośnie się o kolejny niespotykany dotąd na rynku wariant.

Marki z waszego portfolio: Wyborowa, Luksusowa i Pan Tadeusz szczycą się znakiem gwarancyjnym „Polska Wódka/Polish Vodka”, który od 2013 r. można znaleźć wyłącznie na wódkach produkowanych zgodnie z definicją polskiej wódki. Jak z perspektywy czasu ocenia Pan efekty tej inicjatywy?

Biorąc pod uwagę już choćby to, co ostatnio dzieje się w mediach i ukłon międzynarodowej sceny politycznej w kierunku promocji polskiej wódki z ziemniaków, uważam, że oznaczenie „Polska Wódka” to bardzo dobry krok. Nie każda wódka dostępna w Polsce to „Polska Wódka”. Ważne, żeby konsumenci mieli tego świadomość. Wódki, które mogą pochwalić się oznaczeniem „Polska Wódka” i spełniają określoną ustawą definicję to gwarancja najwyższej jakości, ale również wsparcie polskiego przemysłu i wzmocnienie znaczenia polskich marek na rynku zagranicznym. GI (geographical indication), czyli oznaczenie geograficzne to również nasz eksportowy atut.

Dziękujemy za rozmowę.