28 maja br. w Sali Toastów w Trybunale Koronnym w Lublinie „Poradnik Handlowca” wraz z Urzędem Miasta Lublina zorganizował bezpłatne szkolenie „Jak radzić sobie z konkurencją oraz efektywnie zarządzać asortymentem”.
W imieniu pana Prezydenta Miasta Lublin, Krzysztofa Żuka zebranych gości przywitała Barbara Kostecka, Referat ds. rozwoju przedsiębiorczości i marketingu gospodarczego z Wydziału Strategii i Obsługi Inwestorów, Urząd Miasta Lublin.
Podczas szkolenia poświecono wiele miejsca analizie otoczenia placówki handlowej. Wskazano także najbardziej efektywne metody ekspozycji i zarządzania produktami.
– Klient detaliczny powinien mieć zatem optymalny wybór wśród większości kategorii produktów. Asortyment powinien być także przygotowany pod różne preferencje zakupowe klientów. Pamiętajmy, jednak aby nie budować asortymentu pod siebie – powiedział Zbyszko Zalewski, Dyrektor Organizacyjno-Administracyjny „Poradnika Handlowca”.
Zgromadzeni w sali konferencyjnej przy ul. Rynek handlowcy z regionu Lublina nie tylko uważnie słuchali prelekcji, ale także brali czynny udział w dyskusji. Poruszano miedzy innymi takie tematy jak np.: korzyści płynące ze zmiany charakteru sklepu ze sprzedaży zza lady na samoobsługowy.
Beata Żuber, sprzedawca ze sklepu spożywczo-przemysłowego „Żuberek” położonego na osiedlu domków jednorodzinnych w Dąbrowicy uważa, że szkolenia są jak najbardziej potrzebne handlowcom. – Od 8 lat zaopatrujemy okolicznych mieszkańców w podstawowy towar. Klienci są przyzwyczajeni do dużego asortymentu, a także do obsługi. W naszej miejscowości są jeszcze dwa sklepy spożywcze. Jednak zaobserwowałam, że dzięki temu, że nasz sklep jest samoobsługowy to przyciąga większą rzeszę klientów – mówiła.
Podobnego zdania była Krystyna Niećko, sprzedawca ze sklepu spożywczo-przemysłowego o powierzchni sprzedaży 100 m2 w Kamionce. – Już ponad 20 lat pracuję w handlu. Dzisiejsze szkolenie pomogło mi usystematyzować wiadomości. W natłoku dnia codziennego często o ważnych sprawach zapominamy. A w dzisiejszych czasach trzeba bardzo szybko reagować na sugestie kupujących i zamawiać towar zgodny z ich oczekiwaniami. Najważniejsze było dla mnie zawsze zadowolenie klienta – mówiła pani Krystyna.
Zofia Górna, która prowadzi pięć sklepów spożywczo-przemysłowych w Lublinie przygodę z handlem rozpoczęła 15 lat temu. – A jeszcze do niedawna było ich 17, ale ze względu na wiek zostawiłam tylko te najlepiej prosperujące. Od początku istnienia sklepów postawiłam przede wszystkim na jakość sprzedawanych towarów. Tej dewizie jestem wierna do dziś. Staram się aby w placówce klienci znaleźli tego czego poszukują. Moje sklepy wyróżnią się aranżacją wnętrz np. sklep przy ul. Wileńskiej jest udekorowany roślinami doniczkowymi. W przyszłości planuję wydzielić tam kącik z zielenią ze stoliczkami, gdzie można wypić kawę i zjeść ciasto – mówiła pani Zofia.
Natomiast Sylwester Badura, sprzedawca ze sklepu spożywczo-przemysłowego z Tomaszowa Lubelskiego uważa, że takie szkolenia są przydatne. – Tematyka bardzo mnie zainteresowała. Na pewno zasygnalizowane problemy będę starał się przeanalizować i wykorzystam, aby jeszcze bardziej usprawnić sprzedaż – mówił pan Sylwester.
Po zakończeniu szkolenia, uczestniczący w nim handlowcy z Lublina i okolic otrzymali potwierdzenia w postaci specjalnych certyfikatów oraz słodkie upominki od firmy Storck. A cztery osoby wylosowały upominki od firmy Eveline Cosmetics.