Już blisko 40% Polaków interesuje się produktami ekologicznymi i naturalnymi. Są to również mieszkańcy mniejszych miejscowości. Swą przygodę zaczynają od produktów spożywczych, sięgając kolejno po kosmetyki i chemię domową. Wiąże się to najczęściej z ważnymi momentami w ich życiu lub pod wpływem trendów. Wybór takich produktów to dla nich kolejny “mały gest” na rzecz środowiska, jednak wciąż poszukują wiedzy w tym zakresie.
Ekologia i naturalność na dobre zadomowiły się w branży kosmetycznej. Zajmują one czołowe miejsce na liście trendów, sąsiadując z takimi kierunkami jak: specjalne składniki (np. witamina C, olej arganowy, śluz ślimaka), nowe formuły (np. maski w płachcie), kosmetyki chroniące przed wpływem zanieczyszczeń środowiska, probiotyki, kosmetyki typu “zrób to sam”. Jest to również nowy trend, który stopniowo zaczyna pojawiać się w produktach chemii domowej.
Łącząc różne metody badawcze: analizę danych sprzedażowych, grupy fokusowe, komentarze ekspertów, badanie Omnibus oraz wywiady internetowe Nielsen zbadał szczegółowo obecność trendu eko/naturalności w branży kosmetycznej i chemii domowej. Z raportu wynika, że prawie 40% Polaków zwraca uwagę na kwestie ekologii i naturalności w trakcie zakupów i są to nie tylko młodzi mieszkańcy dużych miast, ale również ci pochodzący z obszarów wiejskich i będący w średnim wieku. Eko oznacza dla nich dbanie o zdrowie, więc w pierwszej kolejności sięgają po produkty spożywcze o takim pochodzeniu, a później stopniowo rozszerzają swoje zainteresowania na kategorie kosmetyczne i chemiczne. Sprzyjają temu narodziny dziecka, kwestie zdrowotne lub wpływ najbliższego otoczenia. Znaczenie ma również rosnąca popularność trendu eko i coraz częstsze informacje w mediach.
– Z raportu Nielsena “Home & beauty loves eco” wynika, że wśród kosmetyków ekologicznych i naturalnych największą popularnością cieszą się środki do pielęgnacji twarzy, kosmetyki dla dzieci oraz pasty do zębów. W przypadku chemii gospodarstwa domowego są to środki do czyszczenia szyb oraz środki czystości. Polacy wciąż dopiero uczą się tego, czym są produkty ekologiczne i naturalne. Co ciekawe, to sieci handlowe stały się bardzo ważnym źródłem informacji o takiej ofercie – mówi Agnieszka Krzesińska- Jagiełło, Client Business Partner w Nielsen Polska.
Jak przyznaje dr n. med. inż Katarzyna Pytkowska, chemiczka zajmująca się chemią kosmetyczną i gospodarczą, była rektor Wyższej Szkoły Zawodowej Kosmetyki i Pielęgnacji Zdrowia – W przypadku produktów ekologicznych i naturalnych należących do różnych segmentów rynkowych nie ma jednej obowiązującej definicji. Przyjmuje się, że kosmetyki eko powinny mieć jak najmniejszy wpływ na środowisko zarówno ze względu na zastosowane składniki jak i opakowanie. Chemia domowa eko jest jeszcze trudniejsza do zdefiniowania, gdyż nie są to produkty naturalne, a jedynie opracowywane w taki sposób, aby maksymalnie zredukować wpływ na środowisko, w tym zużycie energii. Istotną kwestią jest oczywiście także biodegradacja tych produktów.
Foto: shutterstock.com