Analitycy Euler Hermes oszacowali, że 2017 rok nie był dobry dla przedsiębiorców. Zwiększyła się liczba niewypłacalnych firm. Jednym z najbardziej dotkniętych sektorów jest handel.
Jak wynika z danych towarzystwa ubezpieczeniowego, liczba niewypłacalności za 11 miesięcy 2017 r. wzrosła w handlu o 9 proc. Najbardziej widoczny wzrost niewypłacalności widać jednak w branży transportowej (o 35 proc.).
Trudny okres miały za sobą w 2017 roku firmy produkcyjne m.in. w branży FMCG. Koncentracja, do jakiej doszło wcześniej w detalu i hurcie, pociągnęła za sobą koncentrację produkcji.
Coraz więcej małych sklepów, żeby lepiej konkurować z dużymi sieciami łączy się w grupy zakupowe. Z kolei duże sieci zakupowe kupują najczęściej od wielkich dostawców, na czym tracą lokalne firmy produkcyjne. Pozostają im kontakty z niezależnymi detalistami, którzy pomagają im przetrwać na rynku, ale ograniczają rozwój.
Nie przewiduje się szybkiego rozwiązania problemu niskich marż w handlu. Zwiększające się wydatki konsumenckie pozwalają jednak ratować handel przed kryzysem.
Źródło: Biznes Interia
Foto: Pixabay