Druga fala pandemii: mniej ofert pracy na rynku

Gospodarka

Druga fala pandemii: mniej ofert pracy na rynku

17 grudnia 2020

Dużo mniej ofert pracy niż przed rokiem, pracodawcy nie zatrudniają już nowych pracowników. Według ekspertów to efekt drugiej fali pandemii, która coraz widoczniej przekłada się na procesy rekrutacyjne w Polsce.

W listopadzie 2020 r. pracodawcy opublikowali 195 tys. ofert pracy, czyli o 26,9% mniej niż w analogicznym okresie 2019 r. – wynika z najnowszego raportu Grant Thornton i firmy Element. Co prawda nie są to już tak duże spadki, jakie notowano w pierwszych miesiącach roku – wówczas ofert pojawiało się niemalże o połowę mniej, niż rok wcześniej – ale i tak różnica jest znacząca.

Tysiące ogłoszeń zniknęło z rynku

Analizując w listopadzie dane z 50 największych portali rekrutacyjnych w Polsce, uderza spadek liczby publikowanych ofert aż o 45 tys. w porównaniu z październikiem oraz o 71,9 tys. w odniesieniu do listopada ubiegłego roku. To największy regres w popycie na pracownika od maja tego roku.

Najbardziej widoczne załamanie zaobserwowano w Poznaniu – opublikowano tam tylko 1,4 tys. ofert pracy, o 63% mniej w porównaniu z listopadem 2019 r. Nawet w mniejszych niż Poznań miastach kandydaci mogą liczyć obecnie na większą liczbę ofert pracy.

Najlepiej jest w Lublinie, gdzie spadek rok do roku wyniósł w listopadzie 20% – opublikowano tam 2,7 tys. ofert pracy, co stanowiło 20% mniej niż w listopadzie 2019 r. Całkiem dobrze radzą sobie także Szczecin (spadek rok do roku o 24%), Wrocław i Bydgoszcz (spadki rok do roku na poziomie 25%).

Z badania wynika, że w największych miastach Polski na 1000 mieszkańców przypada średnio tylko 7,8 ofert pracy (wobec 9,4 miesiąc wcześniej i 11,8 rok temu). W listopadzie 2020 r. Kraków oferował średnio 12,6 ofert na każdy tysiąc osób. Najgorzej wypada Poznań, gdzie na tyle samo mieszkańców przypadają tylko 2,6 oferty pracy.

Spadki w większości branż

– Pandemia i jej negatywny wpływ na rynek pracy pociągnęły za sobą spadek popytu na większość profesji – podkreślają autorzy. – W listopadzie w ujęciu rok do roku obserwowaliśmy spadki liczby ofert pracy w większości badanych przez nas branż. Są jednak takie sektory i zawody, których przedstawiciele w czasie pandemii są poszukiwani bardziej niż rok wcześniej. W listopadzie 2020 r. pojawiło się więcej ofert niż rok temu dla analityków finansowych, specjalistów do spraw ecommerce czy specjalistów od cyberbezpieczeństwa. W ujęciu rocznym widoczny jest też wzrost zainteresowania zawodami medycznymi, których przedstawiciele są tak ważni w walce z drugą falą pandemii.

Zapotrzebowanie na pracowników fizycznych

Z raportu wynika też dobitnie, że do łask wracają pracownicy fizyczni – odsetek ofert skierowanych do tej grupy wyniósł w listopadzie 54%. To wzrost o 10 p.p. w stosunku do poprzedniego miesiąca i największy odsetek od maja 2020 r.

W 2019 r. czyli jeszcze przed wybuchem pandemii, zdecydowana większość publikowanych w internecie ofert pracy była skierowana do pracowników umysłowych – w listopadzie 2019 r. aż 72% opublikowanych ofert dotyczyło tej grupy pracowników. Jednak kryzys wywołany pandemią wyraźnie wpłynął na te proporcje, zbliżając je do siebie.

źródło: Business Insider
oprac.: EW