“Dla nas ta sytuacja jest prawdziwym wyzwaniem”

Detal/Hurt

“Dla nas ta sytuacja jest prawdziwym wyzwaniem”

18 marca 2020

O tym, jak wyglądały ostatnie dni, czy pojawiają się problemy z zatowarowaniem oraz jak zachowują się klienci rozmawiamy z Małgorzatą Majewską, właścicielką sklepu spożywczego “Małgosia”, znajdującego się na przedmieścia Koszalina na ul. Paproci.

Jacek Ratajczak: Czy zauważa Pani zwiększony ruch w sklepie w ostatnich dniach?
Małgorzata Majewska: Jak handluję od 28 lat, to w ostatnich dniach przeżyliśmy prawdziwe oblężenie sklepu, jakiego nie pamiętam nawet z okresów świątecznych.

Jaki asortyment cieszy się największym zainteresowaniem klientów?
Pieczywo, wędliny, mięso, mąki, kasze  to w tej chwili najbardziej poszukiwane produkty.

Jak zatem radzi sobie Pani z zatowarowaniem sklepu, aby zaspokoić potrzeby klientów?
Mam w pełni zatowarowany sklep, nawet na Facebooku ktoś napisał, że w samym Koszalinie brakuje niektórych produktów, a w moim sklepie na przedmieściach jest wszystko.

Czy po towar jeździcie codziennie do hurtowni?
Mięso i wędliny nam dowożą, pieczywo też, po resztę jeździmy sami, bo jednak wolimy na miejscu wybrać produkty. Zaopatrujemy się w Eurocashu, Makro oraz w pobliskiej hurtowni „Kacper”, która oferuje m.in. lokalny asortyment.

Czy sklep w sensie organizacyjnym funkcjonuje jak dawniej?
Obserwując ruch klientów, skróciliśmy czas otwarcia o dwie godziny i funkcjonujemy od 6.00 do 19.00, wcześniej byliśmy otwarci do 21.00. Pracujemy aktualnie w 5 osób: 3 pracowników oraz ja z mężem.

Jak klienci zachowują się w sklepie, czy przestrzegają zaleceń Ministerstwa Zdrowia?
Jest grupa klientów, którzy są ostrożni i zachowują między sobą odpowiednie odstępy, ale jest też część osób, która zachowuje się tak, jak przed epidemią. My wystawiliśmy przed wejściem płyn dezynfekujący oraz udostępniliśmy rękawiczki jednorazowe dla klientów. Chętnie z tego korzystają.

A Pani z mężem i pracownicy, jak się zabezpieczacie?
My też wszyscy pracujemy w rękawiczkach, regularnie dezynfekujemy kasę, parownicą dezynfekujemy koszyki, które mamy w dziale samoobsługowym. Dla nas ta sytuacja jest prawdziwym wyzwaniem.