Deloitte: Najnowsze badanie nastrojów konsumenckich

Aktualności

Deloitte: Najnowsze badanie nastrojów konsumenckich

Wraz z powszechnie polepszającą się sytuacją covidową, od początku tego roku coraz wyraźniej poprawiały się też nastroje konsumentów, deklarujących mniejsze obawy w różnych obszarach codziennej aktywności. Dynamikę tego trendu wyhamowała napaść Rosji na Ukrainę. Jak wynika z przeprowadzonej pod koniec marca edycji badania Global State of the Consumer Tracker, opracowanego przez firmę doradczą Deloitte, zaledwie 4% ankietowanych Polaków nie obawia się, że wojna będzie miała wpływ na ich codzienne życie. Jednocześnie pytani wyraźnie spodziewają się związanego z nią wzrostu cen. Na wysokim poziomie utrzymują się też wskazania dotyczące niepokoju w zakresie sytuacji politycznej.

29. odsłona Global State of the Consumer Tracker została przeprowadzona pod koniec marca 2022 r. i jest to pierwsza fala badania, w której padły bezpośrednie pytania o nastroje respondentów wyrażone po ataku Rosji na Ukrainę. Już we wcześniejszej ankiecie, przeprowadzonej na przełomie lutego i marca, badani najczęściej jako powód do zaniepokojenia wymieniali sytuację polityczną – tak wskazywało wtedy 73% ankietowanych Polaków, a niepokoje społeczne wymieniała ponad połowa (55%). Miesiąc wcześniej, po 55% wskazywało na politykę i sferę finansów. W ostatnim badaniu, z końca marca – obawy o sferę polityczną nieco zmalały, do 69%, a w okolicy połowy wskazań oscyluje obszar finansowy (52%) i społeczny (47%).

Jak wynika z badania Deloitte, wybuch wojny w Ukrainie jest bardzo wyraźnie postrzegany jako zdarzenie potencjalnie wpływające na codzienne życie ankietowanych w Polsce. Tylko 4% pytanych jest przeciwnego zdania, a niewiele więcej niż jeden na dziesięciu (11%) jest tym delikatnie zaniepokojony. 26% respondentów ocenia, że trochę ich to martwi, a 17% – że umiarkowanie. Najczęściej pada jednak odpowiedź wskazująca na bardzo poważne obawy dotyczące rozwoju wypadków w Ukrainie i ich konsekwencji – tak zadeklarowało 42% pytanych.

Te ogólne niepokoje przekładają się na bardzo konkretne wskazania obszarów, gdzie konsumenci uważają, że będą odczuwać konsekwencje wojny. Ankietowani spodziewają się ich największego wpływu na ceny paliw na stacjach benzynowych (68%) oraz na możliwość ogrzewania domów (61%). 56% wymienia ceny produktów spożywczych, a 45% – mediów. Co trzeci badany (36%) z powodu wojny odkłada na później większe zakupy, a niewiele mniej (31 proc.) spodziewa się ograniczonej dostępności niektórych towarów. Zdecydowanie najczęściej sferą, na którą w ocenie badanych w ogóle nie ma wpływu tocząca się wojna, są plany podróży międzynarodowych respondentów – tak uważa 27% z nich.

Mniej obaw inflacyjnych w Polsce

Badanie Deloitte pokazuje, że kolejny miesiąc z rzędu utrzymuje się ogólnoświatowy trend rosnących obaw dotyczących inflacji. Od końca zeszłego roku odsetek takich deklaracji wzrósł o 7 p.p., do 75%. Co ciekawe, ta tendencja wygląda inaczej w odpowiedziach ankietowanych z Polski. W poprzednim miesiącu aż 83% badanych wskazujących, że martwią się rosnącymi kosztami codziennego koszyka zakupowego, ponownie plasowało Polskę w trójce państw z największymi obawami inflacyjnymi – obok RPA i Hiszpanii, gdzie tak wskazało po 86% pytanych. Na koniec marca jednak, o ile w każdym z tych dwóch państw odsetek wzrósł o 2 p.p., to w Polsce spadł o 3 p.p. (do 80%). Do pierwszej trójki weszła natomiast Irlandia, gdzie martwiących się cenami przybyło aż o 6 p.p., do 86%. Przeciwne nastroje wyrażają zaś ankietowani z Chin (51%) i Japonii (56%) – w obu przypadkach poprawa o 3 p.p. O 2 p.p., do 57% pogorszyły się natomiast deklaracje z Korei Płd.

Mniejsze obawy covidowe

Wyniki badania Deloitte wyraźnie pokazują, że w obszarze światowych nastrojów konsumenckich ankietowani kolejny miesiąc z rzędu deklarowali poprawę, choć poszczególne wskazania nie rosły tak wyraźnie jak w poprzednim miesiącu. Na koniec lutego największy wzrost nastąpił w zakresie braku obaw podczas osobistego udziału w wydarzeniach masowych – do 50%, czyli o 9 p.p. więcej względem wcześniejszej ankiety. W ostatnim badaniu, z końca marca, to wskazanie zyskało kolejne 3 p.p.

Lepsze odpowiedzi dotyczą też pozostałych badanych kategorii. Do 65%, także o 3 p.p., wzrosło poczucie bezpieczeństwa podczas wizyt w restauracjach, po dużym skoku na koniec lutego – wtedy odsetek tak deklarujących skoczył o 7 p.p. Korzystanie z usług osobistych za bezpieczne uważa 63% badanych (w górę o 2 p.p. na koniec i o 7 p.p. na początku lutego). O kolejny punkt procentowy podniosły się oceny dotyczące robienia zakupów w sklepach stacjonarnych (do 68%, po skoku o 7 p.p. w poprzednim miesiącu), a w przypadku zatrzymywania się w hotelach był to wzrost o 3 p.p. (do 63%). Choć w przypadku podróżowania samolotem nastroje poprawiły się w dwa miesiące o 9 p.p., to nadal jest to jednak kategoria aktywności ciesząca się najmniejszą dozą zaufania – bezpiecznie czuło się w tym przypadku nadal poniżej połowy ankietowanych (49%).

Latanie samolotem również w Polsce wiązało się z najpowszechniejszym poczuciem niepokoju – tak mówiło prawie dwie trzecie ankietowanych (60%), a w ciągu miesiąca oceny na temat tej aktywności poprawiły się o 6 p.p. W innych badanych kategoriach nastroje także się poprawiały, a najmniejsze obawy związane są z wizytą w restauracji, gdzie 66% respondentów czuje się bezpiecznie i jest to wzrost o 7 p.p. w ciągu miesiąca i aż o 19% od końca zeszłego roku.

źródło: Deloitte