Czekają nas podwyżki cen makaronu, mąki i chleba

Producenci

Czekają nas podwyżki cen makaronu, mąki i chleba

Obecnie ceny mąki i makaronu są niskie, jednak ze względu na aktualne notowania pszenicy niedługo czeka nas wzrost cen nawet o 15%. W tej chwili przed wysokimi cenami chronią konsumentów umowy, które duże sieci handlowe podpisują z producentami na cały rok.

Umowy zawierane przez producentów z sieciami handlowymi były podpisywane w momencie, gdy prognozowano dobre zbiory pszenicy.

– Nasza sytuacja jest dramatyczna, niektóre firmy długo tego nie wytrzymają. Teraz sprzedajemy sieciom makarony bez żadnego zysku, niektórzy już nawet poniżej kosztów produkcji – alarmuje Marek Dąbrowski, Prezes Polskiej Izby Makaronu w poniedziałkowym artykule „Gazety Wyborczej”.

– W Polsce ceny skupu są porównywalne do cen międzynarodowych. Za pszenicę konsumpcyjną zaczynają się od 920 zł (PZZ), a kończą na 1.060 zł (Polskie Młyny) – wynika z najnowszych informacji portalu topagrar.pl cytowanych przez businessinsider.com.pl. Są one nieco niższe niż kilka dni temu. Jak czytamy, 2 września serwis agrolok.pl wyliczył średnią cenę skupu w Polsce na aż 1 085 zł za tonę (dla porównania, rok temu średnia wynosiła około 700 zł).

Niestety prognozy sprzed kilku miesięcy się nie sprawdziły i zbiory nie – W skali kraju, udział zbóż jakości konsumpcyjnej w łącznych zbiorach będzie wyraźnie niższy niż przed rokiem – informowała tydzień temu Izba Zbożowo-Paszowa.

– O ile na północy i zachodzie kraju rolnikom udało się zebrać około 70% pszenicy jakości konsumpcyjnej, o tyle na południowym wschodzie i wschodzie kraju te proporcje są wręcz odwrotne – gdzie około 60-70% pszenicy może być jakości paszowej. Zebranemu ziarnu brakuje przede wszystkim gęstości (pozwala ona na ocenienie przydatności ziarna do procesu przemiału) – podała Izba.

źródło: Business Insider