Połowa małych przedsiębiorców planuje ubiegać się o finansowanie swojej działalności. Przedsiębiorcy często spotykają się jednak z odmową finansowania, jak wynika z badania „Potrzeby mikroprzedsiębiorstw w zakresie finansowania 2017”, zrealizowanego przez instytut Smartscope. W Polsce działa obecnie ponad 2 mln mikroprzedsiębiorstw z różnych branż. Co dziesiąty właściciel małego biznesu potrzebuje 10 tysięcy złotych na rozwój swojej firmy, a co piąty od 10 do 49 tysięcy. Połowa tych, którzy zadeklarowali potrzebę uzyskania dofinansowania, zadowoliłaby się także kwotą w wysokości do 5 tysięcy złotych.
Właściciele firm, zapytani o cele, na jakie zamierzają przeznaczyć zewnętrzną pożyczkę, kredyt lub inną formę finansowania, wymieniali najczęściej zakup sprzętu do prowadzenia działalności (68 proc.). Co czwarty chciałby rozwinąć w ten sposób swoją działalność (25 proc.), a wśród tej grupy najwięcej osób deklarowało chęć przeznaczenia uzyskanych środków na poszerzenie zakresu usług firmy (43 proc.), wynajem firmowej nieruchomości (21 proc.), a także jej remont lub działania reklamowe (po 9 proc.). Z kolei 14 proc. wykorzystałoby dodatkowe środki na spłatę bieżących zobowiązań firmowych lub zatrudnienie zespołu.
Potrzeby małych przedsiębiorców zderzają się jednak z rzeczywistością rynkową. Dotyczy to zwłaszcza tych, którzy dopiero startują z działalnością. Najczęściej wskazywanym problemem pojawiającym się przy założeniu firmy, jest konieczność ponoszenia wysokich kosztów jej prowadzenia (40%). Tymczasem wnioski kredytowe takich osób są z góry odrzucane przez większość banków, ze względu na brak historii prowadzonej działalności. Z odmową finansowania z zewnętrznego źródła spotkał się jak dotąd prawie co trzeci przedsiębiorca. Co ciekawe, aż 31 proc. z nich nie potrafi sprecyzować powodu tej decyzji. W zeszłym roku aż co dziesiątemu przedsiębiorcy odmówiono finansowania w banku. W tegorocznym badaniu wynik był identyczny.
Mali przedsiębiorcy starają się sięgać po różnorodne źródła finansowania. Najczęściej korzystają ze środków unijnych i środków z Urzędu Pracy (kolejno 42 proc. i 41 proc.). Z programów dla młodych przedsiębiorców skorzystało w tym roku 18 proc. firm, a z lokalnych programów dla przedsiębiorców 17 proc. W przypadku usług finansowych polscy przedsiębiorcy stawiali na kredyt bankowy i leasing (po 28 proc.) czy firmową kartę kredytową (18 proc.). Prawie co dziesiąty korzystał z firmowej pożyczki pozabankowej, a co piąty uważa tę usługę za interesującą.
Fot. Pixabay