Bezpieczny sklep

Producenci

Bezpieczny sklep

18 grudnia 2020

Koronawirus dużo zmienił w „krajobrazie” polskich sklepów. W miejscach bezpośredniego kontaktu personelu z klientem pojawiły się charakterystyczne przesłony z pleksi, mające oprócz zakrywania nosa i ust skutecznie przeciwdziałać transmisji wirusa. W placówkach handlowych na stałe zagościły również urządzenia służące do dezynfekcji rąk.

Personel sklepowy jest tą z grup zawodowych, która jest szczególnie narażona na kontakt z licznymi klientami. A do sklepów oferujących żywność zaglądają oni niezwykle często, dlatego złowrogi wirus stanowi w tych miejscach spore zagrożenie. Wraz z rozwojem epidemii podjęto zatem odpowiednie środki zapobiegawcze.

W placówkach handlowych jak grzyby po deszczu pojawiły się wszelkiej maści osłony, szczególnie w strefie kasowej, tworząc odizolowane, komfortowe stanowiska pracy kasjera. Profesjonalne osłony dzięki modułowej konstrukcji zabudowy mogą być dopasowane do praktycznie dowolnego boksu kasowego. Można je również montować w punktach obsługi klienta, na ladach sklepowych czy w miejscach, w których zachodzi bezpośredni kontakt klienta z pracownikiem sklepu. Ważne, aby montaż, jak i demontaż osłon był prosty i mógł być dokonywany samodzielnie przez pracowników. Istotna jest też modułowość rozwiązań pozwalająca na tworzenie szerokiej gamy wariantów w zależności od specyfiki konkretnej placówki handlowej. Taki komfort zapewnią wyłącznie propozycje sprawdzonych na rynku producentów, często gwarantujących także montaż.Przy wejściu do sklepu pojawiły się też charakterystyczne urządzenia do dezynfekcji rąk. W pierwszym okresie zmagań z epidemią starano się w ogóle zadbać o same środki do dezynfekcji (okresowo były z tym problemy), teraz, gdy wiemy, że wirus zagości z nami na dłużej większą wagę przywiązuje się do rozwiązań z jednej strony funkcjonalnych, z drugiej – skutecznych. Na rynku jest wiele opcji do wyboru, bez trudu można je dostosować do własnych potrzeb w zależności od możliwości finansowych, dostępnej powierzchni, którą zamierzamy przeznaczyć na ten sprzęt, czy liczby potencjalnych klientów odwiedzających sklep codziennie. Sprzęt można nawet dobrać kolorystycznie pod wystrój sklepu.

Do wyboru mamy automatyczne i mechaniczne stacje dezynfekujące oraz proste stojaki do dezynfekcji. Urządzenia automatyczne sprawdzą się najlepiej w dużych placówkach handlowych, w których dziennie przewija się wielu klientów. Zaopatrzone są w system najbezpieczniejszej, bezdotykowej dezynfekcji – czujnik ruchu uruchamia porcję preparatu. Dostępne są zasobniki na płyn dezynfekujący nawet do pojemności 30 litrów. Standardowy pojemnik 5 litrów płynu zapewnia do 10 000 aplikacji, przy czym istnieje możliwość płynnej regulacji pojedynczej dawki w zakresie 0,5-3 ml. Dodatkowo urządzenie można wyposażyć w uchwyty na rękawiczki i kosz na odpady.

Z kolei mechaniczne stacje dezynfekujące nie wymagają instalacji i podłączenia do prądu, dzięki czemu można je umieszczać w dowolnie wybranym miejscu. Są uniwersalne – do dezynfekcji może służyć płyn (ten wybierany jest najczęściej), żel lub pianka. Mechaniczną aplikację preparatu uruchamia tu przycisk nożny.

Najprostszą formą zabezpieczenia przed kontaktem z wirusem są stojaki posiadające stabilną konstrukcję, obsługujące butelki dozujące płyny, żele i pianki dezynfekujące. Dozowanie jest mechaniczne (przycisk nożny) lub ręczne.

Jakie rozwiązania wybierają najczęściej handlowcy? – Automatyczne stacje do dezynfekcji dłoni SaniFlow i SaniSlim z informacyjnym oświetleniem LED czy mechaniczne bezdotykowe stacje SaniDeco to rozwiązania cenione za wysoką wydajność tych urządzeń i komfort obsługi poprzez frontowy dostęp wymiany kanistra 5 l, a płynna regulacja dozowania pozwala na optymalne dobranie właściwej dawki aplikacji. Natomiast mniejsze placówki handlowe ze względu na ograniczoną powierzchnię potrzebują mniejszych rozwiązań. Tutaj sprawdzą się bezdotykowe stojaki SaniLight czy kompaktowe SaniTube z systemem nożnej aktywacji. Obsługujące żele i płyny w standardowych butelkach 1 l z dozownikiem zwanym potocznie „pompką”. Wśród atutów naszych rozwiązań warto zwrócić uwagę na: wygodę wizualnej kontroli dostępnego środka dezynfekcji, minimalistyczny design oraz szeroką gamę kolorystyczną – mówi Kacper Krzyszczak, Product Manager MAGO S.A.

Prezentowane rozwiązania zapewniają personelowi i klientom sklepu poczucie bezpieczeństwa. A ponieważ nie zanosi się na szybkie pokonanie „niewidzialnego wroga”, to będą nam zapewne jeszcze towarzyszyć przez wiele miesięcy. A później – oby nie – mogą się jeszcze przydać, bo przecież wirusów są setki, tysiące… Zatem potraktujmy ten sprzęt poważnie, bo przechodzi swój chrzest bojowy.

Jacek Ratajczak