„Poradnik Handlowca”: Firma Arteta chcąc ułatwić życie współczesnym zabieganym ludziom stawia na produkty przeznaczone dla konsumentów szukających wygodnych i smacznych rozwiązań. Na jakie aspekty, Państwa zdaniem, konsumenci zwracają w tym przypadku największą uwagę?
Bartosz Ponikło: Wygoda oraz zdrowe życie to dwie potrzeby współczesnego konsumenta „postkryzysowego”, które kształtują globalne trendy konsumenckie. Arteta ma ambicje odpowiedzieć na te trendy, oferując uczciwe produkty spożywcze oraz rozwiązania ułatwiające życie. Ludzie oczekują od producentów i marek transparentności. Produkty bez zbędnych ulepszaczy i wypełniaczy, niewprowadzająca w błąd komunikacja, dobra cena – to są elementy oczywiste, a zarazem niezbędne, aby przekonać do siebie współczesnych konsumentów. Z drugiej strony styl życia w biegu rodzi potrzeby szybkiej i łatwej konsumpcji, która do tej pory kojarzona była z czymś niezdrowym i wywoływała wyrzuty sumienia i emocjonalny dyskomfort. W firmie Arteta koncentrujemy się zatem na wymyślaniu produktów i konceptów, które spełnią te nowo zdefiniowane i wyśrubowane oczekiwania. Chcemy również poszukiwać nisz i penetrować segmenty konsumenckie, których do tej pory duzi, niekiedy skostniali producenci nie byli w stanie zagospodarowywać.
Dzięki jakim działaniom Państwa firma zamierza być widoczna na półkach polskich sklepów branży FMCG?
Oprócz inwestowania w przekonywanie, pozyskiwanie i budowę lojalności konsumentów, będziemy pomagać naszym klientom, detalistom i dystrybutorom, promować nasze produkty i marki. Mam tu na myśli ścisłą i szytą na miarę współpracę oraz indywidualne podejście do każdego z naszych odbiorców. Czasy wystandaryzowanych rozwiązań minęły, trzeba skoncentrować się na wyzwaniach każdej z sieci z osobna. Chcemy dzielić się naszymi pomysłami, sprzedawać nie tylko produkty, ale kompleksowe i innowacyjne koncepty uwzględniające promocję, komunikację i ekspozycję produktów. Przykładowo, wprowadzając nasz nowy produkt DayUp, wyprodukowaliśmy specjalne paski ekspozycyjne, które pozwolą detalistom „wieszać” go w kategoriach komplementarnych w sklepie bez konieczności wykorzystywania tak cennej powierzchni półki, co z kolei pozytywnie wpłynie na zwiększenie sprzedaży tychże kategorii.
Arteta wchodzi obecnie na rynek z nowym produktem DayUp. Czego ma się po nim spodziewać polski konsument?
DayUp to samo zdrowie – mix owoców, jogurtu i ziaren zbóż – zamknięte w poręcznej saszetce. Produkt daje możliwość zaspokojenia pierwszego głodu w różnych porannych sytuacjach – w drodze do pracy lub szkoły, samochodem, czy w komunikacji miejskiej, przed porannym bieganiem lub na siłowni. Można to zrobić w sposób zdrowy, bez wyrzutów sumienia, że zjadło się naszpikowaną cukrem przekąskę śniadaniową, których na rynku jest niezliczona ilość. Co więcej produkt jest pasteryzowany, co oznacza, że można go wziąć w podróż, czy dać dziecku do szkoły bez obawy, że się zepsuje. Korzyścią dla detalistów jest możliwość elastycznej ekspozycji w sklepie poza lodówką oraz długi okres przydatności do spożycia. DayUp to jedna z niewielu innowacji w rynku spożywczym, które zostały wymyślone od początku do końca tu i teraz – w Polsce. Jest to produkt, którym chcemy zawojować nie tylko rynek krajowy, ale całą Europę. Przykładem, że jest to możliwe jest fakt, że produkt zainaugurował swoją sprzedaż w drugiej co do wielkości sieci handlowej na Litwie – IKI.
Dziękujemy za rozmowę.