Jacek Ratajczak: Jubileusz 15-lecia sieci Sklep Polski to okazja do wspomnień, podsumowań. Gdy zaczynaliście w 1999 r. była to oddolna inicjatywa grupy właścicieli niezależnych sklepów. Wówczas była to reakcja obronna na rosnące w siłę obiekty wielkopowierzchniowe, które dla rodzimego handlu stanowiły groźnego konkurenta. Jak dziś w zupełnie odmiennych warunkach rynkowych postrzegacie aspekt konkurencyjności w branży?
Anna Ziółkowska: Aspekt konkurencyjności, podobnie jak cała sieć Sklep Polski na przestrzeni 15 lat, ewoluuje i był kształtowany przez wiele różnych czynników wynikających zarówno z otoczenia, jak i konkurencji. Początkowo naszym nadrzędnym celem było stworzenie grupy sklepów, która dzięki efektowi synergii miała przeciwstawić się obiektom wielkopowierzchniowym. Po wielu latach funkcjonowania i dostosowywania się do zmian warunków, w jakich działamy, staramy się wyposażyć naszych franczyzobiorców w szereg narzędzi ułatwiających im równorzędną walkę z konkurencją. Do takich narzędzi zaliczamy m.in. wspólne zarządzanie asortymentem, pracę nad produktami regionalnymi, rozwój kategorii produktów świeżych, działania promocyjne, programy lojalnościowe.
Bardzo mocno, bo nawet w nazwie, akcentujecie polskość sieci, stawiacie również na firmy rodzinne. Wielu waszych franczyzobiorców to rodziny prowadzące placówki handlowe.
Na tym polu odnosimy duży sukces, dlatego że dziś w świadomości nas wszystkich, a w szczególności naszych konsumentów zapanowała moda na polski produkt z polskiego sklepu. To nasza filozofia, która towarzyszy nam od początku. Klient wchodzący do Sklepu Polskiego ma gwarancje, że kupuje w sklepie opartym na polskim kapitale, produkty pochodzą z Polski i wspierają naszą gospodarkę. Ta strategia będzie kontynuowana i cieszymy się, że przynosi ona pozytywny efekt i jest korzystna dla każdej ze stron.
Podstawowym zapleczem dystrybucyjnym dla sieci Sklep Polski jest PHUP Gniezno Sp. z o.o. Hurtownia Sp. k. W jakim zakresie franczyzobiorcy korzystają z jej asortymentu? Czy dystrybutor oferuje pełną gamę produktów ze wszystkich kategorii?
Kluczowym partnerem wśród dostawców jest rzeczywiście PHUP Gniezno Sp. z o.o. Hurtownia Sp. k. Nadrzędną zaletą PHUP Gniezno jest szeroki asortyment. Hurtownia posiada w swojej ofercie artykuły spożywcze, nabiał, chemię gospodarczą, alkohol, papierosy czy markę własną. Pozostały asortyment taki, jak mrożonki, mięsa, wędliny, owoce i warzywa czy pieczywo to efekt współpracy z dostawcami lokalnymi, którzy często w swojej ofercie posiadają cenione regionalne produkty świeże. PHUP Gniezno Sp. z o.o. Hurtownia Sp. k. to dostawca, który nie tylko posiada szeroki asortyment, ale gwarantuje wiele innych elementów wpływających na atrakcyjność współpracy. Wspomnijmy choćby o kompatybilności systemów lub innych rozwiązaniach IT. Wysoki poziom realizacji zamówień, odpowiedni serwis logistyczny, m.in. poprzez odrębną dystrybucję produktów nabiałowych, wszystko to sprawia, że w PHUP Gniezno widzimy wiarygodnego, dobrze funkcjonującego dostawcę.
Czyli stworzyliście własny sprawdzony model działania. Czy jego powielanie w kolejnych województwach zapewni przyszłość sieci?
Naszym celem jest ogólnopolska sieć o silnych fundamentach działania. Rozumiemy przez to sieć, do której należeć będą sklepy wiarygodne finansowo, dobrze zaopatrzone, cieszące się uznaniem na rynku wśród konsumentów, nastawione na dynamiczny rozwój. W tym celu prowadzimy rozmowy na temat ewentualnych konsolidacji. Najważniejsza dla nas jest jakość naszych sklepów, a następnie ilość. Wszystkich tych, którzy chcą funkcjonować w silnej organizacji zapraszam do sieci Sklep Polski.
Jednak na razie sieć Sklep Polski, choć notuje systematyczne przyrosty liczby sklepów, to mocno widoczna jest w dwóch województwach: wielkopolskim i kujawsko-pomorskim.
Nasza koncentracja działania faktycznie opiera się na dwóch województwach. Głównym czynnikiem decydującym o tym jest zaplecze logistyczne pozwalające kompleksowo zaopatrzyć nasze sklepy. Jednak, jak już wspomniałam wcześniej, zbudowaliśmy silny fundament pod dalszą ekspansję. Dziś po pozytywnej analizie rozwoju procesu wdrażania projektu twardej franczyzy, jesteśmy gotowi organizacyjnie i logistycznie na ekspansję w innych województwach. Wcześniej nie byliśmy w 100% przygotowani na taki proces, ale od tego roku, posiadamy już odpowiednie narzędzia oraz zespół koordynatorów, którzy prowadzą proces akwizycji nowych placówek na nowych rynkach.
A propos franczyzy, do końca drugiego kwartału 2010 r. działaliście tylko i wyłącznie w formie miękkiej franczyzy. Obecnie stawiacie na jej utwardzony model. Czy ta forma jest bardziej efektywna i jest wynikiem aktualnych realiów rynkowych? Jak do tych zmian podchodzą franczyzobiorcy?
W początkowej fazie istnienia sieć Sklep Polski działała na zasadach miękkiej franczyzy. Zmieniające się otoczenie rynkowe oraz chęć franczyzobiorców do dalszej koncentracji działań spowodowały utworzenie modelu twardej franczyzy. Obecnie posiadamy 87 sklepów w modelu twardym. Wart podkreślenia jest fakt, że obecny rok jest najdynamiczniejszym, jeżeli chodzi o rozwój twardego formatu. Jego zaletą jest skonsolidowanie zakupów w ponad 90% asortymentu u wskazanych przez centralę dostawców, co wywołuje efekt skali – jesteśmy dużym partnerem zakupowym u dostawców i producentów, a to z kolei przekłada się na uzyskanie lepszych warunków handlowych, dodatkowych rabatów, promocji. W związku z tym prowadzimy dalszy proces utwardzania sieci i przyłączania kolejnych sklepów do grupy twardej franczyzy. W odpowiedzi na duże zainteresowanie tym projektem, przygotowaliśmy również dla naszych potencjalnych partnerów nowy projekt – Zostań Ajentem Sklep Polski. Ta formuła ma kilka zalet, choćby to, że partner będący ajentem otrzymuje od nas wyposażenie, zatowarowanie, a przy tym wszystkim prowadzi placówkę handlową na własny rachunek. Należy zaznaczyć, że ajent otrzymuje cały pakiet know-how sieci Sklep Polski.
Z powodzeniem działacie również w Wielkiej Brytanii. Czy wasze sklepy oferują tam asortyment oparty w większości na produktach pochodzących z Polski, stając się w ten sposób dla licznej polskiej emigracji namiastką ojczyzny? Czy Anglicy i inne nacje również chętnie tam się zaopatrują?
Tak, to prawda. Posiadamy kilka sklepów w Anglii, ale również w Szkocji. Sklepy te oferują główne wiodące marki z Polski, zarówno spożywcze, jak i mięsne, czy mrożonki. Sytuacja, która pokazuje, iż nasza sieć Sklep Polski rozwija się zagranicą, utwierdza nas w idei kupowania polskich produktów w Sklepie Polskim. Z relacji właścicieli sklepów wynika, że poza Polakami, którzy stanowią główną grupę klientów, coraz częściej zakupy realizują inne nacje, jak Rosjanie, Słowacy, Czesi, a nawet Anglicy czy Arabowie. Polskie produkty mają opinię świeżych i dobrych, klienci chętnie po nie sięgają. Obecnie do sieci należy 5 sklepów poza granicami Polski.
Dziękuję za rozmowę.