Jedyny taki konkurs

Aktualności

Jedyny taki konkurs

05 kwietnia 2019

W słoneczny dzień 27 marca zakończyliśmy kolejną edycję konkursu „Odśwież Swój Sklep”. Placówka o odmienionym obliczu została otwarta w Krzeszowicach. Zarówno właścicielki, Panie Ewa i Jolanta Święszek, jak i klienci nie kryli zadowolenia z efektów modernizacji.

Właścicielki sklepu Delikatesik są dziewiątymi laureatkami ogólnopolskiego konkursu „Odśwież Swój Sklep”. Dzięki wygranej mogły spełnić swoje marzenia związane z remontem placówki. Tym, co wymagało najpilniejszej interwencji, były ponad 20-letnie regały, które kiedyś składano wspólnie siłami całej rodziny. Modernizacja nie ograniczała się jednak do wymiany półek sklepowych. Dzięki wsparciu sponsorów projekt wnętrza rozplanowano na nowo, pojawiło się lepsze oświetlenie, klientów przyciągają większe witryny, a pracę załodze ułatwia nowy profesjonalny sprzęt. – Klienci, wchodząc do sklepu, przeżywają „ogromny szok” i okazują pozytywne zaskoczenie. Mówią, że sala sprzedaży wygląda bardzo ładnie, jest lepiej oświetlona i zrobiło się w niej więcej przestrzeni. Niektórzy otwierają drzwi i cofają się, myśląc że weszli do innego sklepu. Zmiany okazują się naprawdę ogromne – przekonuje zadowolona Ewa Święszek.

Klienci również nie szczędzą pochwał nowej aranżacji placówki. – Zmiany oceniam jak najbardziej na plus. Sklep prezentuje się lepiej. Produkty są czytelniej rozmieszczone i wydaje mi się, że na półkach pojawiło się więcej różnorodnego towaru. Robię tutaj zakupy od trzech lat, a miejsce to cenię również za lokalizację blisko mojego miejsca pracy. Jednak nawet gdybym znalazła zatrudnienie gdzie indziej, korzystałabym z tego obiektu – podkreśla Sabina Biga, stała klientka sklepu Delikatesik.

Niewielką odległość od miejsca pracy ceni także Barbara Żurek. – Bardzo często korzystam z tego sklepu. Zmiany, jakie w nim zaszły, oceniam bardzo pozytywnie. Więcej światła oraz lepsza przestronność to pierwsze, na co zwróciłam uwagę, wchodząc do odmienionego obiektu. Do placówki przyciąga mnie przede wszystkim miła obsługa, dobre zaopatrzenie oraz dogodna lokalizacja – wyjaśnia pracownica pobliskiego urzędu pocztowego.

Ewa Święszek przyznaje, że od pewnego czasu planowała remont Delikatesika. – Gdybyśmy nie wygrały konkursu, wkrótce przeprowadziłybyśmy zmiany we własnym zakresie, jednak na taką skalę remontu nie byłoby nas stać i trwałby on znacznie dłużej. Byłyśmy w kontakcie z jedną z firm wykonujących zabudowy i mieliśmy przygotowaną wycenę regałów do sklepu. Chciałyśmy również zmienić witrynę z alkoholami – tłumaczy detalistka, dodając: – W przeprowadzeniu metamorfozy bardzo pomogła nam projektantka z sieci Nasz Sklep. Wykazała pełen profesjonalizm, jeśli chodzi o ułożenie towaru, wizualizację przestrzeni i rozmieszczenie produktów. Jej wiedza ogromnie nam się przydała i dowiedziałyśmy się, jak układać towar na półce.

Sklep wymagał odświeżenia, ponieważ na lokalnym rynku funkcjonuje już od ponad 20 lat. – Sam Delikatesik działa od siedmiu lat, ale handlem zajmujemy się od 1996 r. Sklep ma powierzchnię sali sprzedaży około 80 m2, łącznie z magazynem i zapleczem socjalnym około 110 m2. Początkowo placówka miała około 50 m2, później został dokupiony lokal obok o podobnym metrażu. Przez siedem lat Delikatesik zmieniał się nieustannie. Musiałyśmy dostosować się do potrzeb lokalnych klientów. Nie jesteśmy specjalistkami od aranżacji przestrzeni sklepu, ale chciałyśmy coś zmienić, dlatego spontanicznie wysłałyśmy kupon konkursowy – mówi Jolanta Święszek, mama Pani Ewy.

Właścicielki nie zamierzają poprzestać na tej metamorfozie. – Reklamy na zewnątrz jeszcze nie mamy, ale planujemy ją zrobić. Przygotowałyśmy już odpowiednią wizualizację. Na elewacji przed wejściem zawiśnie podświetlony szyld, dodatkowo zamierzamy wykonać reklamę przy drodze, aby klienci i osoby przejeżdżające mogły zobaczyć, że w tym miejscu znajduje się sklep spożywczy. W tej chwili jesteśmy zbyt mało widoczni, dlatego chcemy to zmienić, by przyciągnąć nowych klientów – wyjaśnia Ewa Święszek. Podkreśla równocześnie: – Musimy to zrobić ze względu na rozpoczęte niedawno prace budowlane przy pobliskim moście. Wcześniej w niedużej odległości znajdował się przystanek, który zlikwidowano. Część klientów, idąc rano do pracy po drodze wchodziła na szybkie zakupy. Niedaleko zlokalizowano też przejście do stacji kolejowej, co dodatkowo wzmagało ruch. Wszyscy idący od strony centrum miasta przechodzili obok i wchodzili coś kupić. Teraz przejście przeniesiono w inne miejsce. Musimy więc działać, żeby przyciągnąć nowych klientów – informuje laureatka IX edycji konkursu „Odśwież Swój Sklep”.

Głównym „medium” przyciągającym dotychczas kupujących do placówki była tzw. poczta pantoflowa. Słynąc z dobrej opinii w okolicy, łatwo było sobie zjednać nowe osoby przekraczające próg sklepu. – Przede wszystkim klientelę stanowią mieszkańcy pobliskiego osiedla, będący przeważnie osobami starszymi. Dużą grupą osób odwiedzających Delikatesik okazują się pracownicy lokalnych firm. Od poniedziałku do piątku po godzinie 14 oraz 15, gdy znaczna część konsumentów kończy pracę, panuje duży ruch. Sklep otwarty jest przez 7 dni w tygodniu. Niedziele niehandlowe pomagają nam, zwłaszcza gdy jest dobra pogoda. Dużo klientów, idąc do pobliskiej lodziarni, wchodzi zrobić zakupy – wyjaśnia Ewa Święszek.

Największym problemem sklepu okazuje się niewielki parking. Placówka znajduje się w budynku handlowo-usługowym, w którym działają m.in.: bank, restauracja, sklep odzieżowy oraz poczta. – Często klienci nie mają gdzie zaparkować, ponieważ wszystkie miejsca są zajęte. Niektóre osoby pozostawiają tutaj samochody na wiele godzin, bo nieopodal pracują. Tym samym zajmują miejsca parkingowe dla kupujących oraz dostawców. Nie możemy dojść do porozumienia z innymi najemcami obiektu. Potrzebujemy zaledwie dwa miejsca, żeby klient mógł zaparkować na 15 minut i zrobić w tym czasie zakupy. Pozostali najemcy nie chcą się jednak zgodzić na takie rozwiązanie – przyznaje Pani Ewa.