Związkowcy nie zgadzają się na otwarcie sklepów Carrefour w niedziele

Detal/Hurt

Związkowcy nie zgadzają się na otwarcie sklepów Carrefour w niedziele

01 września 2021

Ustawa o zakazie handlu umożliwia prowadzenie biznesu np. w przypadku świadczenia usług pocztowych. Jako pierwsza z tej furtki korzystała Żabka. Za nią poszły inne sieci, w tym dyskonty  Biedronka, która już testuje to rozwiązanie i Lidl. Pod koniec sierpnia o otwarciu od września sklepów w każdą niedzielę poinformował także Kaufland.

Prawdopodobnie, choć jeszcze tego oficjalnie nie ogłoszono, Carrefour niedługo dołączy do grona marketów otwartych w niedzielę. Sieć nawiązała bowiem niedawno współpracę z firmą Pointpack, co teoretycznie umożliwia świadczenie usług pocztowych i otwieranie sklepów w niedziele. Stanowczo sprzeciwiają się temu zakładowe związki zawodowe. W swoim komunikacie wspominają o „braku poszanowania godności pracowników”.

– Odebranie pracownikom jedynego dnia wolnego zagwarantowanego przez Ustawę o ograniczenie handlu w niedzielę jest brakiem poszanowania godności pracowników, prawa odpoczynku i możliwości spędzenia tego czasu z rodziną – wskazują związkowcy.

Jak dodają, wielozadaniowość, niskie wynagrodzenia, narażenie na zakażanie COVID-19 są dostatecznymi czynnikiem stresującym pracowników handlu. Zapowiedzieli także, że w razie potrzeby będą podejmować stosowne działania w obronie wolnych niedziel.

Już teraz w niedzielę zakupy można zrobić w wybranych sklepach marki Carrefour Express. Jest to możliwe, ponieważ te niewielkie formaty francuskiej sieci działają na zasadach franczyzy. Jeśli ich właściciele zdecydują się sami stanąć za ladą, prawo zezwala im na prowadzenie handlu także w niedziele i święta. Część z nich decyduje się też na działanie w charakterze placówki pocztowej. To ostatnie rozwiązanie jest sposobem, by także wielkopowierzchniowe sklepy mogły być czynne siedem dni w tygodniu.

źródło: Business Insider