Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w 2023 roku dokonano ponad 40 tys. przestępstw kradzieży. Jest to wzrost o 22,2% w ujęciu rocznym. Prezes Polskiego Związku Pracodawców Ochrona Paweł Korzybski poinformował, że zmienił się również model kradzieży w sklepach.
„Kiedyś był to wybrane produkty np. drogie alkohole, perfumy, albo czekoladki. A obecnie jest coraz więcej kradzieży produktów podstawowych, takich jak masło, nabiał. To świadczy o zupełnie innej grupie dokonującej zaboru mienia czy kradzieży w sklepie” – przekazał w rozmowie z PAP.
Prezes poinformował także, że coraz więcej “przypadkowych” osób, nie specjalizujących się w kradzieżach dokonuje takich czynów. Dodał również, że wśród złodziei pojawia się coraz więcej osób starszych czy bardzo młodych.
Co wpływa na wzrost kradzieży? Zdaniem Pawła Kobrzyskiego: „Kolejnym elementem, który wpływa na wzrost trendu w kradzieżach sklepowych, jest to, że rynek ogranicza pracowników ochrony na rzecz elektroniki, nie zawsze pojętej w odpowiedni sposób. Mogą to być kasy samoobsługowe, które są teraz dość dużym modelem kradzieżowym, polegającym na przemetkowaniu produktów. Sama analityka, która jest umieszczona w kamerach, może raczej stwierdzić zaistnienie incydentu, ale sama nie zareaguje. Jeżeli nie będzie pracownika na miejscu lub kooperacji z pracownikami sklepu, to nikt nie podejmie interwencji”.
źródło: Forsal
Oprac.: Klaudia Walkowiak