W tym roku co czwarty Polak zostawia świąteczne zakupy na ostatnią chwilę – tak wynika z raportu „Zakupy świąteczne 2021”, przygotowanego przez Deloitte. To dobra wiadomość dla handlowców, którzy martwią się, że w ich sklepach nie ma jeszcze wzmożonego ruchu.
Zakupy na ostatnią chwilę stały się domeną Polaków. Dlatego dopiero w najbliższy weekend w sklepach zacznie się wzmożony ruch. Tym bardziej, że przed nami handlowa niedziela. A tuż po niej ostatnie przedświąteczne dni. Co ciekawe, przyczyną zakupów „last minute” wcale nie jest brak czasu czy zapominalstwo. Handlowcy twierdzą, że w dużej mierze przyczyną jest ekonomia. Z ich doświadczenia wynika bowiem, że stoi za tym ekonomia. Polacy z roku na rok coraz rozsądniej podchodzą do świątecznych wydatków, robiąc je mniej impulsywne. Wydatki rozkładają sobie na trzy przedświąteczne tygodnie. W efekcie, odwiedzają sklepy kilkukrotnie, i co ważne, trzymają w ręce zakupową listę. Jak wynika z badań aż 57% Polaków będzie robić zakupy przy użyciu tego prostego narzędzia. 3 na 4 z kolei będzie starało się nie przekroczyć budżetu gwiazdkowego, który jest już z góry założony na początku sezonu.
16% Polaków na pierwsze zakupy świąteczne wybrało się już w listopadzie, a 28% w pierwszej połowie grudnia. Drugi tydzień grudnia na świąteczne zakupy wybierze się kolejnych 26% naszych rodaków.
Jak wynika z raportu, pierwsza połowa grudnia, to zwykle czas zakupów słodkich upominków. Natomiast na tydzień przed świętami, rusza fala wydatków na artykuły spożywcze. Na ostatnią chwilę Polacy zostawiają bowiem zakupy świeżej żywności i napojów.
W tym roku, z powodu wysokiej inflacji Polacy, w trosce o domowy budżet, pójdą do sklepów na ostatnią chwilę również dla tego, iż liczą na promocje. Te, w tym roku, ważne są aż dla 38% konsumentów.
Choć tegoroczny koszyk zakupowy jest wyższy od ubiegłorocznego, m.in. ze względu na wysoką inflację, na jedzenie wydamy 944 zł, czyli o 10% więcej niż przed rokiem. W sumie na święta Polacy przeznaczą 2.129 zł, wliczając w to prezenty.
Źródło: Newbridge Poland/Guarana PR
Przeczytaj także: Polacy na jeden prezent wydadzą max. 100 zł
