Zakaz handlu w niedzielę dzieli Polaków

Aktualności

Zakaz handlu w niedzielę dzieli Polaków

23 maja 2016

46% Polaków jest przeciw zakazowi handlu w niedzielę. Tylko pięć punktów procentowych mniej wynosi poparcie dla takiego rozwiązania – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie money.pl przez agencję badawczą Maison&Partners. Pomysł podoba się zwolennikom PiS i Kukiz’15, a jego przeciwnikami są głosujący na Platformę Obywatelską oraz Nowoczesną.

NSZZ “Solidarność” chce zbierać podpisy pod pomysłem niemal całkowitego zakazu handlu w niedzielę. Projekt obywatelskiej ustawy w tej sprawie ujrzał światło dzienne niemal w tym samym czasie, co decyzja Węgier o wycofaniu się z podobnego pomysłu po roku obowiązywania. Postanowiliśmy sprawdzić jak na takie rozwiązanie zapatrują się Polacy.

Z ankiety wynika, że największym poparciem społecznym zakaz handlu cieszy się wśród mieszkańców dużych miast. Aż 53% żyjący w Warszawie, Krakowie czy Łodzi popiera pomysł „Solidarności”. Przeciw jest 42% ankietowanych, a pozostałe kilka procent nie ma zdania.

W pozostałych miastach proporcje wyglądają zupełnie inaczej. W aglomeracjach od 100 do 500 tys. mieszkańców 49% nie popiera zakazu handlu w niedzielę, a w średnich miastach 45%. Największy sprzeciw ograniczenia w handlu jest w miasteczkach do 20 tys. mieszkańców. Tam już 52% badanych takie rozwiązanie się nie podoba. Niemal tyle samo zwolenników i przeciwników ma pomysł zakazu handlu wśród mieszkańców wsi.

– W wielkim mieście łatwiej jest dostać pracę niż gdzie indziej, więc argument redukcji miejsc pracy w związku z zakazem odebrano tu zapewne jako mniej groźny – komentuje badania Andrzej Faliński z Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

Z kolei według Alfreda Bujary z NSZZ “Solidarność”, widoczne podziały miasto-prowincja to wynik braku niedzielnej oferty kulturalnej i rozrywkowej w mniejszych ośrodkach.

– Ograniczenie handlu w niedzielę może zmusić samorządy mniejszych gmin do stworzenia atrakcyjnej oferty na weekendową rekreację dla mieszkańców. Wtedy alternatywa, czy iść na zakupy, czy zostać w domu odejdzie do lamusa, ponieważ ludzie będą mieli ciekawsze możliwości spędzania wolnego czasu – stwierdza szef handlowej Solidarności i autor projektu zakazu handlu w niedzielę.

źródło: portal money.pl