Jacek Ratajczak: Jakie emocje wzbudzają wśród polskich konsumentów brandy związane z OSM Łowicz?
Wojciech Jezierski: Z pewnością budzą zaufanie. Zwłaszcza wśród osób przywiązanych do tradycji, folkloru i kultury miejsca. Nasza mleczarnia od momentu powstania nawiązuje do Łowicza, w którym została założona. Stąd pomimo wprowadzenia motywu pasiaka łowickiego, na opakowaniach pozostaje bardzo lubiana przez konsumentów łowiczanka. Nasze produkty już od ponad 100 lat są dostępne na polskich stołach. Sery, śmietany czy mleko znajdują się w każdym polskim domu, w wielu z nich właśnie łowickie. Dlatego budzą pozytywne emocje i kojarzą się z domowym ciepłem. Młodszym konsumentom z pewnością podobają się intensywne kolory połączone z bielą oraz bardzo współczesne i wygodne kształty opakowań. Zresztą odpowiadając właśnie na zapotrzebowania młodszych konsumentów opracowujemy nowe receptury, nadążając w ten sposób za trendami.
W portfolio OSM Łowicz znajduje się prawie 500 produktów. Które grupy asortymentowe są motorem napędowym i wizytówką Waszej Spółdzielni?
Największym zainteresowaniem cieszą się mleko łowickie i śmietany. Zresztą w porównaniu ze styczniem 2017 r., w grudniu sprzedaż samego mleka wzrosła aż siedmiokrotnie. To spory sukces. Śmietany ze względu na szeroki wybór to coś, po co zawsze sięgają nasi konsumenci. Mamy słodkie śmietanki i ukwaszone śmietany. W tym absolutny hit – śmietanę w kartoniku z zakrętką o zawartości tłuszczu 15%. Jest wygodna w użyciu i niezawodna. Można ją dodawać bezpośrednio do gotujących się potraw: zup czy sosów. W tym momencie w mleczarni trwają prace nad weryfikacją naszego portfolio. W 2017 r. zakończyliśmy prace nad nowymi layoutami opakowań, by linia łowickich produktów była spójna wizerunkowo i dostępna we wszystkich sklepach zarówno sieciowych, jak i w handlu tradycyjnym.
W jaki sposób OSM Łowicz wpisuje się w aktualne trendy rynkowe panujące w kategorii produktów nabiałowych?
Już wcześniej systematycznie wprowadzaliśmy nowe produkty, odpowiadając na zapotrzebowanie konsumentów. Na sklepowe półki trafiło mleko zsiadłe, mleko acidofilne o dobroczynnym wpływie bakterii na układ trawienny, polecane szczególnie w trakcie i po antybiotykoterapii, jogurty z dodatkiem warzyw i zbóż w wygodnych butelkach PET o pojemności 400 ml – tu szczególnie zwracamy uwagę na niecodzienne i odważne połączenia smaków – burak z jabłkiem, marchew z pomarańczą, dla konsumentów o bardziej tradycyjnym guście – jogurt wieloowocowy. Wszystkie z dodatkiem orkiszu bogatego w błonnik. Wkrótce będziemy wprowadzać produkty wysokobiałkowe dla sportowców czy produkty bio. Trwają prace nad recepturami skyru oraz kefiru – oba te produkty będą miały wysoką zawartość białka, a niską węglowodanów i tłuszczu.
W jakim stopniu opakowania produktów skutecznie kreują wizerunek Waszych marek i wspierają ich sprzedaż?
Postawiliśmy na odświeżenie naszego wizerunku, wprowadzając na opakowania tradycyjny pasiak łowicki we współczesnym wydaniu. Mamy już odzew, że nowe opakowania spodobały się naszym konsumentom. Według badań przeprowadzonych w październiku 2017 r. przez pracownię badawczą Kantar Millward Brown, wiemy, że podjęliśmy słuszną decyzję i idziemy w dobrym kierunku.
Dziękuję za rozmowę.