Polska sieć sklepów Tradycja&Jakość prężnie się rozwija, mimo rosnącej konkurencji silnych zagranicznych graczy. Tworzą je sklepy o różnych formatach zlokalizowane w różnych miejscach Wrocławia. Do najbardziej prestiżowych lokalizacji należą Delikatesy T&J w Pasażu Grunwaldzkim.
Tradycja&Jakość to polska sieć 12 sklepów spożywczych zlokalizowanych we Wrocławiu oraz jeden sklep z artykułami gospodarstwa domowego. W zależności od wielkości powierzchni sprzedażowej placówki otrzymały charakterystyczne oznakowanie. T&J to obecnie 6 obiektów spod znaku Delikatesy T&J, 4 Supermarkety T&J i 2 Samy Spożywcze T&J. W zasobach spółki jest także 1 sklep z artykułami gospodarstwa domowego. Zanim powstała spółka istniało „Społem” Powszechna Spółdzielnia Spożywcza Północ we Wrocławiu (1989-2015). Powołanie sieci Tradycja&Jakość jest wynikiem wieloletnich doświadczeń i poszukiwań nowych kierunków rozwoju. – Marka T&J jest odpowiedzią firmy na zachodzące na rynku zmiany jakościowe i rosnące wymagania klientów. Zależało nam na połączeniu wieloletniej tradycji handlowania z jakością obsługi i oferowanych produktów. Pierwsze Delikatesy T&J uruchomiliśmy w 2007 roku w Centrum Handlowym Pasaż Grunwaldzki. W 2015 roku przeprowadziliśmy także rebranding pozostałych placówek – zdradza w rozmowie z nami Lech Stefański, wiceprezes zarządu i główny księgowy sieci.
Szeroka oferta
Spółka w swoich działaniach w dużym stopniu koncentruje się na sprzedaży produktów spożywczych dostarczanych przez sprawdzonych krajowych oraz zagranicznych producentów. Dbając o zadowolenie swoich klientów firma zaopatruje się także w artykuły produkowane na Dolnym Śląsku. – Poza standardową ofertą w naszych sklepach dostępne są również produkty ekologiczne i regionalne, a także produkty dla diabetyków i dla bezglutenowców. Oferta tych produktów jest stale poszerzana i regularnie dostosowywana do potrzeb klienta – opowiada Lech Stefański. – Dużą część naszej oferty stanowią produkty do przygotowania potraw z kuchni śródziemnomorskiej, azjatyckiej, meksykańskiej i wielu innych – dodaje. Placówki należące do spółki Tradycja&Jakość znajdziemy głównie na wrocławskich osiedlach i w dzielnicach mieszkalnych. Jeden ze sklepów mieści się w zabytkowej Hali Targowej we Wrocławiu, której spółka jest zarządcą. Miejsce to przyciąga nie tylko mieszkańców miasta, ale także, ze względu na wyjątkowość i rozpoznawalność tego obiektu, turystów. To wyjątkowe miejsce, w którym pod jednym dachem znajdziemy stoiska ze świeżymi owocami, warzywami, a również wędlinami, mięsem czy rybami. – To raj dla smakoszy kuchni włoskiej, greckiej, hiszpańskiej czy portugalskiej – stwierdza Lech Stefański. Jednak do najbardziej prestiżowego sklepu Delikatesów T&J zalicza się ten znajdujący się w Pasażu Grunwaldzkim – obiekcie handlowo-rozrywkowym. – To placówka o powierzchni ponad 2500 m2. Pod tym względem jest to dla nas duże wyzwanie. Jest to rzeczywiście nasza najbardziej prestiżowa placówka – opowiada nasz rozmówca.
Między tradycją a innowacją
Rynek branży spożywczej jest w dużej mierze zdominowany przez zagraniczne sieci, które swoje placówki liczą w tysiącach. Utrzymanie dobrej pozycji na lokalnym rynku wiąże się z zaspokojeniem potrzeb klientów, co coraz częściej jest zależne od wprowadzenia innowacyjnych rozwiązań. W 2009 roku wyposażono sklepy Tradycja&Jakość w kasy samoobsługowe. To pierwsza sieć z polskim kapitałem, która wprowadziła takie rozwiązanie. – Chcąc zwiększyć konkurencyjność naszych sklepów w stosunku do podobnych placówek handlowych we Wrocławiu, realizujemy politykę stałego podnoszenia jakości świadczonych usług oraz wprowadzania innowacji technicznych – zaznacza Lech Stefański. – Obecnie kasy samoobsługowe obsługują klientów w pięciu sklepach. Dzięki temu udało się nam zwiększyć komfort kupujących oraz uzyskać poprawę efektów ekonomicznych. Regularnie prowadzimy przebudowę i modernizację swoich sklepów – mówi. Konsumenci cenią sklepy blisko domu, a jeszcze bardziej cenią swój czas. Oczekują szybkiej i profesjonalnej obsługi. Oprócz kas samoobsługowych, polska sieć Tradycja&Jakość wprowadziła szybkie sposoby płatności, takie jak transakcje zbliżeniowe oraz płatności mobilne. – Klienci mogą skorzystać z dodatkowych usług, takich jak wypłaty pieniędzy, doładowania telefonów komórkowych czy dokonać opłat za rachunki. Każde takie udogodnienie ułatwia proces zakupu i pozwala zaoszczędzić czas – komentuje Lech Stefański. Pracownicy sieci są jednak świadomi, że największą, niekwestionowaną przewagą ich sklepu jest element ludzki. – Klienci lubią być indywidualnie traktowani. Cenią sobie ofertę dostosowaną do ich potrzeb. Staramy się w każdym obiekcie zadbać, żeby sklep miał logiczny układ i posiadał atrakcyjną ekspozycję produktów. Flagowym asortymentem w naszej sieci są produkty świeże. W sklepach T&J znajdują się wydzielone stoiska serwisowe oferujące: mięso i wędliny, drób, sery, sałatki i surówki, garmażerkę, ryby, a także owoce i warzywa – podkreśla w rozmowie z nami wiceprezes zarządu.
Plan rozwoju sieci T&J
Profesjonalna obsługa, miła atmosfera oraz indywidualne podejście do klienta to cechy, które są wpisane w funkcjonowanie sieci Tradycja&Jakość. W dzisiejszych czasach większość sklepów oferuje duży asortyment produktów, a towary często są powielane, czego chce uniknąć zespół sklepów T&J. – My na tym tle chcemy być sklepem otwartym na każdego klienta, który jednocześnie ma produkty podstawowe i delikatesowe. Zależy nam, żeby nasze sklepy były sklepami, do których klienci chętnie przyjdą – przyznaje nasz rozmówca. Zapytaliśmy Lecha Stefańskiego, który kierunek satysfakcjonuje sieć bardziej: sklepy małoformatowe czy większe placówki. Okazuje się, że zarówno delikatesy, jak i supermarkety wpisują się w plan rozwojowy sieci. – Najważniejsze, żeby w każdym z tych formatów znalazło się stoisko serwisowe. Im większe, tym dla nas lepiej. To dla nas podstawa działalności i wyróżnik na rynku. Zakładamy dalsze inwestycje, które przyczynią się do zwiększenia stanu własnej sieci sklepów – dodaje.
Autor: Klaudia Walkowiak