W październiku po jabłka sięgnęło niemal 90 % Polaków, o 10 pp. więcej niż we wrześniu – wynika z badania Kantar Polska. Mimo to statystyki spożycia są z roku na rok coraz gorsze, chociaż jabłka należą do najbardziej dostępnych i najzdrowszych owoców. – Wspierają serce i pomagają walczyć z komórkami nowotworowymi – podkreślają eksperci promującego zdrowe praktyki żywieniowe europejskiego programu Good Move.
Jabłko należy do najpopularniejszych owoców w Polsce. Według badań Kantar z 2023 roku ponad połowa badanych (55 %) przyznała, że w ich gospodarstwach domowych jabłka są kupowane przynajmniej raz w tygodniu. Najczęściej jednorazowo kupuje się około 1 kg tych owoców (48 %). Średnie roczne spożycie to ok. 11 kg rocznie na mieszkańca. Jednak – jak wskazują dane GUS – jeszcze w 2014 roku było to ponad 14 kg. Program Good Move chce tę tendencję spadkową odwrócić.
– Jabłko jest traktowane jako owoc narodowy. Jabłka są dostępne przez cały rok. Jest tak wiele ich odmian, że każdy na pewno znajdzie coś dla siebie – mówi agencji Newseria Karolina Kamińska z europejskiego programu Good Move. – Nasz kraj jest w tej chwili największym producentem jabłek w całej Unii Europejskiej, a czwartym na świecie. Popyt na polskie owoce jest duży i zdobywają one coraz to nowsze rynki.
W sezonie 2023/2024, jak wynika z danych GUS, eksport jabłek utrzymywał się na poziomie około 792 tys. t (dane za okres wrzesień 2023 – sierpień 2024 roku). Nasze jabłka dobrze sprzedają się nie tylko w Europie. Dane opublikowane przez Państwową Inspekcję Ochrony Roślin i Nasiennictwa pokazują, że w październiku 2024 roku Polska wyeksportowała niemal 20,3 tys. t jabłek do 29 krajów spoza UE.
Średnie plony jabłek w Polsce wykazują tendencję wzrostową. Od 2013 roku corocznie przekraczają 3 mln t (wyjątkiem były nieurodzajne lata 2017 i 2019), a w latach 2021–2022 zbiory jabłek były rekordowe i wynosiły ponad 4 mln t. W ubiegłym roku były na poziomie ok. 3,8 mln t, a w tym, ze względu na wczesnowiosenne przymrozki, Związek Sadowników RP szacuje je na 3,2 mln t.
– Zwracamy uwagę na to, po które jabłka sięgamy. Kampanie, jak choćby Good Move, promują polskie owoce i warzywa. Jest duży trend w naszym kraju, aby wybierać rodzime produkty, najlepiej sezonowe – ocenia ekspertka.
Sezon na jabłka nie kończy się wraz z jesienią. Odmiany takie jak golden delicious, gala, gloster, idared, jonagold, szampion czy ligol są dostępne w sklepach przez cały rok dzięki przestrzeganiu rygorystycznych zasad przechowania związanych m.in. z temperaturą i składem powietrza.
Jak wynika z badań Kantar przytaczanych w opracowaniu Unii Owocowej „Strategia. Jabłkowa perspektywa 2030”, dla Polaków najważniejsze przy zakupie jabłek jest ich wygląd/zapach (46 %), cena/promocja (41 %) oraz konkretna odmiana (29 %). Co piąty badany przyznaje, że kieruje się polskim pochodzeniem jabłek. Polacy najczęściej zgadzali się ze stwierdzeniami, że jabłko kojarzy im się ze zdrową przekąską (82 %).
– Jabłka są bardzo zdrowe i mają niski indeks glikemiczny. 100 g tego owocu to zaledwie 52 kalorie i aż 2,4 g błonnika pokarmowego. Ponadto jabłko jest źródłem związków fenolowych, mających ogromne znaczenie w walce z drobnoustrojami czy komórkami nowotworowymi. Duża ilość potasu z kolei wspiera pracę układu krążenia, w tym mięśnia sercowego. Zaś zawarta w tym owocu pektyna obniża zapotrzebowanie organizmu na insulinę. W końcu nie bez przyczyny powstało przysłowie: one apple a day keeps the doctor away – tłumaczy Karolina Kamińska.
Spożywanie dwóch jabłek dziennie (lub ok. 75 g suszonych jabłek bez cukru) może pomóc obniżyć poziom cholesterolu we krwi. Skórka i miąższ jabłka są źródłem związków o działaniu antyoksydacyjnym i przeciwzapalnym. Spożywanie tych owoców chroni przed rozwojem raka piersi i płuc, a dzięki dużej zawartości błonnika – również przed nowotworem jelita grubego.
Europejski program Good Move, skierowany do osób w przedziale wiekowym od 18 do 34 lat, promuje właściwe praktyki żywieniowe zgodnie z Białą Księgą Komisji Europejskiej, strategią dotyczącą żywienia, nadwagi i otyłości w kontekście problemów zdrowotnych. Ważnym elementem kampanii jest polskie jabłko.
– Program ma być inspiracją dla młodych osób do zmiany nawyków krok po kroku. Stąd nasz udział w różnych wydarzeniach sportowych w ostatnich miesiącach. To właśnie podczas nich rozdawaliśmy jabłka nie tylko uczestnikom zawodów, ale i kibicom. Wśród naszych głównych przekazów jest promowanie polskich owoców i warzyw – mówi ekspertka programu.
źródło: Newseria
oprac.: red