Rynek produkcji jaj w Polsce stopniowo się odbudowuje, jednak według przedstawicieli branży drobiarskiej w nadchodzących miesiącach ceny jaj mogą pójść w górę. Powodem są m.in. obawy o możliwy nawrót grypy ptaków.
Zgodnie z najnowszymi informacjami Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, po wcześniejszym masowym likwidowaniu stad niosek z powodu wykrycia grypy ptaków i podejrzeń pomoru drobiu, hodowle są stopniowo odbudowywane. W okresie od stycznia do maja 2025 roku liczba wylęgów kur niosek wzrosła o 12 %.
Jak poinformował PAP Paweł Podstawka, prezes Krajowej Federacji Hodowców Drobiu i Producentów Jaj, zwiększona liczba niosek wpływa na lekkie obniżenie cen jaj w porównaniu do poprzednich miesięcy, jednak rynek wciąż pozostaje niestabilny.
– Zgodnie z naszymi przewidywaniami z drugiego kwartału 2025 roku, pomimo olbrzymiej ilości ognisk grypy ptaków i rzekomego pomoru drobiu, w wyniku których wybito miliony niosek, branża odbudowuje potencjał, chociaż należy pamiętać, że proces ten trwa około sześciu miesięcy. Efektem zwiększonego podaży jest niewielki spadek cen, jednak biorąc pod uwagę kilka istotnych kwestii, nie należy wykluczać podwyżki cen jaj w nadchodzących miesiącach – powiedział Paweł Podstawka.
źródło: PAP
oprac.: K. Walkowiak
fot.: Pexels
