W wydaniu „Gazety Wyborczej” datowanym na 3 stycznia 2025 r. pojawił się wywiad z Nicholasem Thompsonem, prezesem magazynu „The Atlantic”. W rozmowie czytamy na temat znaczenia zmiany technologicznej dla mediów i ludzi. Szczególnie zainteresowała nas zarysowana perspektywa dla druku.
Jeśli chodzi o treści, które będą publikowane w Internecie – prezes „The Atlantic” zwraca uwagę na pogłębienie się nierówności. Już teraz do pewnego stopnia mamy do czynienia z dwoma równoległymi Internetami – otwartym i zamkniętym. Internet otwarty lada moment zaleją niskiej jakości treści tworzone głównie przez boty. Jest już nawet na to nazwa: „gównoizacja Internetu”. Z kolei będąc po drugiej stronie użytkownik ma świadomość, że wchodzi w interakcję z treściami lepszej jakości, napisanymi przez człowieka.
Idąc dalej, Nicholas Thompson zapytany przez redaktora, jak ważny jest dla niego druk, odpowiada: Wyda się to panu dziwne, ale całkiem ważny i dodaje: Teoretycznie w świecie mediów panuje konsensus, że druk umiera. Na pewno przychody z niego są coraz mniejsze, ale nie zgadzam się z tym, że druk to już droga w jedną stronę. W wielu miejscach wydania drukowane okazują się zaskakująco odporne na zmieniające się otoczenie. Jakie są tego przyczyny? Ta odporność wynika z tego, że w druku sztuczna inteligencja nie może namieszać. Na czym polega tak naprawdę czytanie drukowanego magazynu? Na bezpośredniej relacji czytelnika z wydawcą. Bierzesz do ręki gazetę, to wymusza koncentrację, inną formę interakcji. Jeśli próbujesz czytać coś na ekranie telefonu, natychmiast tysiąc rzeczy cię rozprasza. Atakują cię powiadomienia, ktoś pisze, dzwoni, jest chaos. Gazeta tego nie ma, więc niewykluczone, że im bardziej Internet będą zalewały beznadziejne treści od botów, tym większe będzie zainteresowanie drukiem. To paradoks – rola druku będzie maleć, ale znacznie wolniej, niż gdyby sztucznej inteligencji nie było. – dodaje Thompson.
Przypomnijmy, że również międzynarodowy raport „Media – trendy i przewidywania 2025” opublikowany przez KANTAR mówi:
Drukowane media ponownie cieszą się zainteresowaniem, ponieważ rośnie zmęczenie ekranami, a czytelnicy cenią namacalną naturę prasy. Oferuje ona również reklamodawcom wysokiej jakości zasoby do budowania marki, szczególnie gdy reklamy kierowane są do niszowych (np. branżowych) odbiorców, którzy postrzegają druk jako bardziej wiarygodny.
Zachęcamy Państwa do lektury artykułu pod poniższym linkiem:
Źródło: GW
oprac.: M. Rybko
