W czwartek w obwodzie charkowskim rosyjski pocisk uderzył w sklep spożywczy oraz kawiarnię. W wyniku ataku zginęło co najmniej 51 osób.
We wsi Hroza przed wojną mieszkało około 500 osób. Jednak w ostatnim czasie liczba mieszkańców spadła do ok. 300, a w czwartkowym ataku zginęło 51 osób.
Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski poinformował, że zaatakowany został sklep oraz kawiarnia, w której odbywał się obiad po pogrzebie jednego z mieszkańców Hrozy.
– Czwartkowy atak na sklep we wsi Hroza w obwodzie charkowskim jest przerażający i pokazuje, dlaczego musimy zrobić wszystko, co możliwe, by dalej pomagać Ukrainie — oświadczyła w czwartek rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre.
źródło: Onet
Zdj.: @ZelenskyyUa – Twitter
Oprac: Klaudia Walkowiak